Nawiedziły mnie plagi egipskie proszę pomóżcie:
biały proszek jak śnieg na bukszpanach...obumierają młode przyrosty



I robale w trawniku...początkowo myślałam,że susza i trawa zasycha,ale gdy wbiłam szpadel zobaczyłam małe białe larwy..pędraki! zastosowałam DRAKOL,mam tylko nadzieję,że to pomoże jestem zdruzgotana

Coś się u nas ruszyło

Teraz to dopiero salon kąpielowy

Do SPA doszły białe zasłonki. Jak zawiewa to jest chłodno (teraz oczywiście). A z zasłonkami jest super

Wiązy jak jajeczko

Błyszczące tawułki

Azalie, nowe nabytki

Wiolka5_7 napisał(a)

Kanciki zrobione,muszę jeszcze dosypać kory

Bozesz, jakie proste kanciki!!
Jak ty to robisz?

Cześć Wszystkim Słuchajcie, zgłupiałam, ten rh ma chyba wszystko i sama nie wiem co robić. Najłatwiej wymienić... Ale może macie lepszy na niego pomysł...? Zanim wrzucę zdjęcia dodam jeszcze, że kupiłam ładne kilka sztuk, sadzone tak samo, w to samo, pielęgnowane tak samo, wszystkie rosną jak trzeba, a ten jeden wegetuje. Najbardziej charakterystyczne jest to, że ma liście klapnięte i część z nich wręcz wywraca się na drugą stronę. Poza tym plamy różne, brak przyrostów, brak pąków... Myślałam, że padnie, a on juz tak drugi rok po prostu siedzi... Bryłę odgrzebywałam i oglądałam. Nie widzę nic niepokojącego... Oto On:





Ale od dołu puścił parę listków...

Ogród japoński Wrocław

Ewuniu, cokolwiek się urodzi będzie cieszyć, przesadnie pazerna nie jestem. Wystarczy tyle co dla życia potrzebne.

Donica z karaganą coraz tłuściejsza, czekam na bodziszki - fioletowy i różowy


I trochę szerzej - ogródek za domem

Czosnki niestety mniejsze niż w zeszłym roku

Carexowo elatowo

Stary buks, który w zeszłym roku najbardziej ucierpiał przez ćmę w tym roku po oprysku Lepinixem i nawożeniu jest piękny!


Nowy zakątek orlikowo - funkiowy przy tarasie. Posadziłam tam też róże Pomponella.

Parę świeżych fotek .
Powojnik Guernesey - co prawda po zeszłorocznym, jesiennym, przymusowym przycięciu odbił ładnie ale kwiaty ma bardzo nisko:


Świecznica i orlik


Palibiny - będzie się działo

Liliowce szaleją

I takie tam


Czochy idą



Widok z altany ...


Pozdrawiam wszystkich ciepło u mnie dziś piękna pogoda,choć czekam na deszcz

Na dzisiaj koniec z ogrodem, ale do pełnego zadowolenia jeszcze ciut brakuje. Zdjęć nie ma, bo w szklarni ugrzęzłam. Ale...ufff! Pomidory na miejscu, papryka też i jeszcze ciut zapasu w sadzonkach, zobaczymy jak się zaadoptują moje pieszczoszki!

Na zewnątrz: tulipany przekwitły, bratki zaczynają pokazywać, kolor, ciemierniki kończą bieg, irysy holenderskie wylazły na światło, piwonia drzewiasta już w fazie pękniętego pąka, a 2 kolejne szykują się do startu.

Trawnik skoszony, to na tydzień spokój w tym temacie. Lilie już mają wizytatorów w czerwonych frakach, ale każdego dostrzeżonego dołuję.

Fasolka szparagowa posadzona, w tygodniu wysadzam ogórki do gruntu/podkiełkowane/ seler posadzony tydzien temu ma się dobrze, pietruszka zielona, będę skubać. Lubczyk już do wzięcia na rosołowy zapach. Między pomidorami sałata i szczypio, jak również koper-samosiejka. Dyniowate/dynia i cukinia/na razie w doniczkach.
Rh kwitną- sukcesywnie się otwierają, nie ma, że wszystko razem-i dobrze, na dłużej będzie. Orliki w fazie pąka.


I to by było tyle newsów. Kancików brak

Dzisiaj do popołudnia była u nas piękna pogoda. Lato.
Nie mogłam się powstrzymać od fotek