Ty nas tutaj nie tutaj Wiosna jeszcze się nie zaczęła, a Ty już wiosenne zakupy skończyłaś? Jak będzie dobrze to za miesiąc trzeba już donice prymulkami i bratkami wypełnić
Cebulowe okryłbym w ostatniej chwili, jeśli w ogóle... Wiosny jeszcze się nie spodziewam
Ja to chyba jednak się cieszę, że nie będę jeszcze tydzień widzieć ogrodu... Przynajmniej nie mam powodu do nerwów Zresztą to nie pierwszy raz rośliny tak wcześnie startują... w razie czego będziesz miała więcej miejsca na róże Zawsze trzeba widzieć światełko w tunelu, a może to nie pociąg jedzie?
Łukasz, ty masz więcej czasu. Młodszy jesteś. Choć ostatnio Sebek pisał, jak to rozprawiał, że odkąd skończył 21 lat, to jest jedną nogą w grobie. To co ja mam powiedzieć ? Nie miałam czasu na rozpaczanie, trzeba było zakasać rękawy
Sebek, poćwicz sobie najpierw na przykładach rozwiązanych, bez zaglądania do notatek. Policz, ile razy musiałeś zajrzeć do podpowiedzi. Im mniej, tym lepiej.
Potem dopiero przejdź do przykładów nowych. Wszystko opiera się na wzorach i ich przekształcaniu.
Pomyśl, że dasz radę. Innego wyjścia nie ma. Za miesiąc będzie po wszystkim i potem już tylko trudniejsze rzeczy.
Zawsze lubiłam matematykę, a na studiach zastanawiałam się nieraz, pokiego mi to? I nie było Internetu wtedy, a notatki dla koleżanek, co wysiedzieć po 8 godzin w ławce nie dały rady (stan błogosławiony) robiło się przez kalkę. Ja raz nawet w bezczelny sposób poprosiłam wykładowcę o pożyczenie jego notatek do przepisania, zdziwił się i pożyczył.
Sebek, z tematu ogrodowego mam prośbę:
W maju trafiłam na O i oglądałam fotki z twojego ogrodu. Zachwyciłam się wtedy szałwią w zestawieniu chyba z przetacznikiem. Poszukaj tą fotkę proszę.
Ehhh - marzenia ściętej głowy.... Mnie cały czas prześladują słowa pewnej nauczycielki, że trzy lata na pierwszym roku są najgorsze... A potem jak piszesz już z górki...
Za to dziś zaliczyłem wyprzedaż w T. i zaopatrzyłem się w bombki przecenione na 75% Som piękne!!! Zapraszam na premierę w grudniu Jeszcze jutro do Zara Home i Home&You skoczę - może coś w świetnej cenie przylepi się do mych rąk
Pozdrawiam zaglądających i lecę uczyć się prawa, bo duuuużo mam do ogarnięcia...
Primo - nikt mnie dawno nie nazwał chłopcem Ja już rocznikiem mam 21 lat i dzisiaj stwierdziłem z młodszymi or ok koleżankami, że już jedną nogą w grobie stoję No wiesz... każdy dzień... zbliża nas do śmierci
Całki są grrrrr.... A za tydzień piszemy z nich kolokwium... A w ciągu miesiąca egzamin z matematyki... Jak żyć? A gdzie tu litość, a gdzie miłosierdzie???
Drugi raz się wracam i widzę, że mi posta wcięło?? Tak czy inaczej pomysł jest świetny A skojarzenie Ani - no na chwilkę przerwałaś poprzedni temat, a tu znów wracamy do punktu wyjścia Pozdrawiam