Prawda ? też tak uważam Powinnam opatentować ten sposób szczególnie jeśli się przyda dla bukietówek które tak ciężko wypuszczają korzonki z patyczków , ale pędy bardzo szybko. Do tej pory wyrzucałam takie patyczki , bo pędy w końcu więdły, teraz trzeba je oberwać i do ukorzeniacza i do doniczki
to martagony
rosną na rabacie dość suchej, ziemia gliniasta wymieniona na przepuszczalną,
też coś jednej czubek uszkodziło. Wypuściły trochę cebul przybyszowych, czekam aż będzie kępka