Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

...uDany ogród 07:59, 10 mar 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
pestka56 napisał(a)
Danusiu na razie zapraszam na róże do pinteresta https://pl.pinterest.com/pestka56/garden-my-garden/
Jest tam trochę zdjęć, choć też okazuje się, że 2 lata nic nie dorzucałam Mam nawet więcej niż 70 krzewów, bo nie liczyłam tych pojedynczych i pnących. Te 70 to 5 odmian na jednej rabacie. Podoba mi się, gdy krzewy są posadzone grupami. Najbardziej lubię okrywowe.

Przylaszczki niebieskie są cudowne


Kasiu zaraz pójdę zobaczyć Twój ogród, dziękuję za zaproszenie
Taka masa róż musi robić wrażanie! Tez lubię grupowe nasadzenia, ale u mnie występują głównie w bergeniach, bodziszkach i trawach. Na wielką ilość róż nie mam miejsca. Z róż kocham te puste i mam ich sporo własnie w wielkich grupach i o kwiatach jak pompony.
To chyba kwestia miłości do bardzo wielu gatunków
Własnie mi uświadomiłaś, że muszę przesadzić moje okrywowe, mam tylko św. Tereskę z Lisieux. Uwielbiam jej porcelanowe kwiaty Kolorem przypomina mi New Dawn

Myślę, że pojedyncze krzewy mimo wszystko wnoszą światło do ogrodu i wcale się nie tracą. Tu jedna sztuka Ballerina

Wzgórze chaosu 07:58, 10 mar 2019


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5048
Do góry
Tu się ciągle waham, czy żwirek czy kora... Na razie jest goła ziemia, która tylko brudzi tynk



Hosty do posprzątania, tę robótkę uwielbiam . Nie wiem co z zawilcami? Posadziłam w sierpniu, poradźcie czy przyciąć jak byliny czy nie?



Na tej rabacie miałam dawać korę i dam, ale dam też szmatę i możecie mnie zbesztać, ale plewiłam tam w październiku i nie mam siły plewić tam co miesiąc
Przesadzę jedynie trawy i hortki bo koncepcja trójkowa Anitki jest świetna



Takie czarne chmury krążą ostatnio. Są piękne, ale na szeregówki w tle nie mogę patrzeć. Gdy budowaliśmy dom, te góry były pięknymi, pustymi polami. Nie sadziłam nic wysokiego a teraz żałuję, byłaby ściana oddzielająca nieco od chaosu budowlanego, który ostatnio wokół panuje...


To tyle moich niedzielnych przemyśleń i podsumowań po zimie... Ogród to nie tylko radość, ale i ciężka praca. Nie boję się jej i od tylu lat walczę, ale czasem ręce opadają jak ma się taki chaos wokół... Dlatego tytułu nie zmienię

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 07:57, 10 mar 2019


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry

to ta smoczyca po prawej
Ogród z wilkiem zamkn. 07:55, 10 mar 2019


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Asia...ja u Ciebie ,a Ty u mnie
wychyliłam się tylko na chwilkę ,żeby cyknąć fotkę bałaganu z rana …..
może w środe ,lub czwartek uda mi się coś podziałać …..jak pogoda pozwoli


przy placyku...muszę wysadzić cyprysiki …...narazie dałam tam przy lampie trzmielinę …..i sama nie wiem ,czy ją tam zostawić … ot takie małe dylematy ogrodowe ....może dam ją na środek i tylko jakaś trawką podsadzę ….hmmm….


w drugą stronę nie skończone ….w poniedziałek po południu może skończą -5 płytek tam zostało do położenia


na szczęście nie mam żadnych własnych terminów całą wiosnę będę latać z roślinkami po rabatach nie śpieszy mi się
Ogród Muszelki 07:50, 10 mar 2019


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Do góry
Mieliśmy ten weekend spędzić w górach, pogoda pokrzyżowała plany. Na wyciągnięcie ręki też jest pięknie. Zimno, wietrznie, słonecznie. Krokusy z biało-różowej rabaty w porannym słońcu. Wiosna

Wzgórze chaosu 07:47, 10 mar 2019


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5048
Do góry
Mam poważne obawy co do świerka przy sośnie, żółknie i to bardzo a był kiedyś srebrny Z jednej strony będzie pretekst do zmiany rabaty bo widzę ją z okien i mimo, że niektórym się podoba (mąż kocha to miejsce bo to jedyne w ogrodzie, gdzie może powiesić hamak) to ja go nie lubię. Denerwuje mnie ogromna wygięta sosna, podkrzesany świerk pod którym jest tak sucho, że nic nie chce rosnąć. Z drugiej strony nie wyobrażam sobie modernizacji tego miejsca. Korzenie mają z 17 lat i jedynie ciężki sprzęt wchodzi w grę... Brrrrr... mam nieco dosyć



Bylinowa i wrzosy do podcięcia, przetrwały zimę bez żadnego uszczerbku


Trochę liści do wciągnięcia, ale te prace lubię. Sprzątnie relaksuje, jest szybciutko efekt, natomiast padające rabaty przytłaczają mnie
Wzgórze chaosu 07:37, 10 mar 2019


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5048
Do góry
Z koła wokół miłorzębu na pniu zniknęły mi prawie wszystkie zewnętrze bordowe żurawki, zostały ze 3 sztuki i wewnętrzne, żółte. Pora chyba zupełnie pożegnać u mnie żurawki, koty się w nich wylegują i takie są skutki
Pora tez wyciąć tego jałowca za rododendronem, co roku część usycha i nie mam już do niego siły...


Rabata przy parkingu prawie cała do modernizacji. Zostają jedynie tuje szaragd na górze. Pewnie kojarzycie tę akcję z wymianą Mąż nadal nie zorientował się, że nie ma dwuletnich cyprysików alumi gold W porę je usunęłam, a oklepane szmaragdy będą tam wygodniejsze.
Musze jeszcze wyrzucić 3 rzędy wstrętnych donic, będzie sama skarpa a na niej rząd traw i rząd hortensji Wiem, nudne jak diabli, ale sprawdzona kompozycja może pozostanie ze mną dłużej, niż spontaniczne nasadzenia

Wzgórze chaosu 07:27, 10 mar 2019


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5048
Do góry
Tak to wygląda z góry, od strony wejścia. Tuje wzdłuż płoty po sierpniowym cięciu też mocno starszą i mam nadzieję, że to nie choroba tylko susza zeszłoroczna i mocne cięcie.



W tle rabaty chwastowisko, które sobie zafundowałam sama przywożąc ziemię z własnego kompostu. Taka zdolna ze mnie bestia
Martwi mnie też kosodrzewina, była czyszczona rok temu i wszystkie rude igły to nowość, a zielonych już niewiele...

Ogród w remoncie 07:23, 10 mar 2019


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Do góry
Wiem, że jest niedziela i na dodatek wcześnie rano i normalni ludzie o tej porze w świąteczny dzień jeszcze śpią ale ja nie zaliczam się chyba do nich i chcę pokazać Wam co wymyśliłam. Chodzi o miejsce przed altaną i podział na trawnik i utwardzone nawierzchnie. Ostatnio to maglowany temat, niektórzy coś o tym wiedzą mimo, że nie pisałam o tym na forum. Wymyśliłam coś takiego

Wzgórze chaosu 07:20, 10 mar 2019


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5048
Do góry
Gorzej jest tutaj bo rabata zmienia wygląd, rośliny umierają i nie wiem co oprócz wykopania tam zrobić



Czteroletni świerk serbski usechł, być może przyczyną była susza w zeszłym sezonie. Tuja z tyłu straciła większość gałęzi, jedynie czubek ma ładny, ale go na tych zdjęciach nie widać. Odsłania się niebieski świerk, który z przodu wygląda dobrze, ale już z boku i tyłu straszy



Te świerki conica miałam od początku ogrodu, czyli już 18 lat. Obie do wykopania, środkowa chyba też. Odsłonią się kulki danica, też do wykopania bo przytulając się do conic nie mają boków Z tyłu był też buk płaczący, cudny okaz który nagle runął jesienią... Ręce opadają bo lubiłam ten kącik
Wzgórze chaosu 07:10, 10 mar 2019


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5048
Do góry
Kilka dni temu wyszłam do ogrodu nieco go uporządkować. To nieco okazuje się być nie lada wyzwaniem, ogród po zimie wygląda tragicznie



To najlepszy fragment do sprzątania, wystarczy pozbierać wstążki miskanta i przyciąć trawy. Rabata po lewej będzie modernizowana w maju, tak aby była cała trawiasta.



Kret poszalał w kancikach, ale to też nie problem



Rabata z hortensjami i trawami cała w liściach, ale tam pójdzie szybko.



Podsumowując nie jest źle, tragicznie jest gdzie indziej. W zakątkach na tych zdjęciach czeka mnie fajna praca, bo efekt będzie szybki
Ogród Małej Mi 2017 06:53, 10 mar 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Miłej niedzieli.. (foto z poniedziałku) jak nie będzie padać to może dziś zrobię nowe..
Ogród Małej Mi 2017 06:52, 10 mar 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
U mnie przedwiośnie, a ja co łykend robię szu-szu (skromnie 4 godzinki). Jeszcze tak w życiu swoim nie miałam, żeby mnie coś od ziemi oderwało.



Jakbym miała bliżej do szu szu to też bym z miła chęcią jeszcze .. ogólnie sezon narciarsko też do niczego był.. ogrodowy też zapowiada się kiepsko..
I nic mi się już nie chce.. taki bezsens wszystkiego widzę..

Ale nie ma to tam to ..trzeba walczyć dalej.. czy się chce czy nie..

Nadal zachwycam się paprociami czerwonozawijkowymi czy jakoś tak... po zimie wyglądają super, chociaż przyciąć chyba muszę.



Ogród Małej Mi 2017 06:47, 10 mar 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)
U Ciebie suszki zdobią a u mnie rozplaskane na naleśnik były. Na szczęście już ogarnęłam z grubszaIryski ju mnie jeszcze nie kwitną.

Gosiaczku u Ciebie dopiero zima ze śniegiem obfitym była. U mnie nie było w tym roku śniegu, tyle co kot napłakał.
Trawy jeszcze stoją, nie mam kiedy ściąć.. bałagan mam okropny...



Ogród Małej Mi 2017 06:45, 10 mar 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Bogdzia napisał(a)
Cudnego masz oczara, mój czerwony ciągle mały ale kupiłam go dla lisci wiec kwiaty mnie nie denerwuja.Niebieskie iryski kwitną mi dwa, reszta dopiero kiełkuje , stranie nierówno w tym roku, u Ciebie juz ładna łączka.

Były tylko w jednym miejscu i widzę przez okno ze nadal tak jest..
Mi czerwony oczar padł. Zresztą padły mi aż 3 oczary.. te dwa żyją po przesadzeniu.. Mój ogród niestety nie służy oczarom.
Łączki to nigdzie nie ma..zaobserwowałam pierwszy raz, że cebulowych wiosennych mam mniej niż zwykle, co roku przyrastały a w tym zanikły.
Kilka kwitnie reszta zielone kły....


Ogród Małej Mi 2017 06:40, 10 mar 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
agata19762 napisał(a)
Witaj Aniu
Wybierasz się w niedzielę do Jasionki na targi?

Roboty po zimie ogrom w ogrodzie.
My musimy stopniowo przy naszych hektarach

Pozdrowionka☺

Jeszcze nie wiem co będę robić.Nie sięgam planami tak daleko.. jak się da to przyjadę. Jak nie, to trudno.. będę kibicować na forum.

Na samą myśl ile roboty w ogrodzie to mnie ciary przechodzą. Jeszcze ze 2 tygodnie na pewno niczego nie ruszę..

Muszę dziś zajrzeć do ogrodu bo widzę przez okno że coraz bardziej kolorowo się robi.

Miała wiosna być tak szybko i stwierdzam, że wcale taka szybka to ona nie jest.. wcześnie zaczęło i stanęło.

Karczownik i mi kiedyś upierniczył sporo drzew i krzewów.. szedł jak maszynka pasem i wycinał wsio jak leci.

Dziś chyba będę koło Ciebie, pomacham CI, ale nie zajadę bo spieszę się.. jak zwykle.. służbowo gonię, wiec będzie na raz dwa..



Sezon 2017 u Hanusi 03:38, 10 mar 2019


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Robercie, cieszę się, że się odzywasz. A robota w ogrodzie nieskończona zawsze.
4 lata niebytności to tak jak od nowa zaczynać, Pewnie i od nowa planowanie. Żeby mniej do ogarniania było. Widziałeś ogrody w Kanadzie, pewnie i swój w jakiś sposób zmienisz po takich doświadczeniach. A o nawłoci mi nie mów. U nas cale hektary tego dziadostwa. Ja jakoś ustrzegłam się od niej. ale wiatr swoje robie i każde zasiane wiosną i w sezonie niszczę.

O zdjęcia się nie martw, jak co będziesz miał ciekawego to wstawisz, jak nie to nie. Nie ma musu. Jak będziesz mial potrzebę, to tu zajrzysz. POwodzenia,i niech sie Tobie wiedzie.
Dziękuję za odwiedziny,
i moja

Ogród w mieście-ogrodzie 00:30, 10 mar 2019


Dołączył: 06 paź 2016
Posty: 1267
Do góry
Ogród w mieście-ogrodzie 00:29, 10 mar 2019


Dołączył: 06 paź 2016
Posty: 1267
Do góry
Paweł, Asia - oczary robią swoją robotę
Siejsko czarodziejsko 00:16, 10 mar 2019

Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 455
Do góry
mam jeszcze takie cudaczki
schowane, dopiero teraz zakwitły ale i tak cieszą

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies