Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogródek Gosi 22:16, 28 wrz 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2892
Do góry
Ogródek Gosi 22:15, 28 wrz 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2892
Do góry
LIDKA napisał(a)
Gosia przy robocie koszącym roboty mniej znacznie. Jeśli masz trawnik w jednym kawałku to kup robota.
Jednak zwykła kosiarka czasem też się przydaje. Ale wtedy chyba starczy jakaś niedroga nawet na kabel.
Raz na jakiś czas m kosi zwykłą kosiarką brzegi trawnika przy kostce.

Przy robocie zwróć uwagę czy można go myć wodą pod ciśnieniem od dołu.

Zdjęcia ogrodu hipnotyzujące.♥️♥️♥️


Właśnie nie mam trawnika w jednym kawałku, ale teraz są roboty bez kabla ograniczającego, które przy pierwszym koszeniu teren i mogą wjechać na kolejny trawnik po kostce.
Cały czas badam temat.
Chociaż mój m. usilnie próbuje znaleźć kosz, bo szkoda mu wyrzucić dobrą kosiarkę.
Zobaczymy, czy znajdzie. Ja próbowałam i nie znalazłam.
Chyba, że bardzo starałam się nie znaleźć
Nie pomyślałam o opcji mycia wodą. Dobry pomysł.

Dziękuję ♥️


Juzia napisał(a)


Najlepsze rabaty.... jak się wszystko aż ulewa
Uwielbiam takie


Tak, wszędzie się ulewa
Nie umiem zrobić minimalistycznej rabaty.
Już tyle razy próbowałam i nic. Nie umiem pozostawić pustego skrawka ziemi
Zawsze coś wepchnę.
Zastanawiam sie, czy mam miejsce na tulipany.

Agatorek napisał(a)
Też lubię busz na rabatach ❤️

Ja nie wiem, gdzie Gosia wciska te wszystkie nowe rośliny


Aga, ja też się zastanawiam
Co prawda byliny zawsze znajdą miejsce, ale kupiłam miniaturową budleję i jasminowca i nie mam pojęcia, gdzie je wcisnąć. Chyba zimę spędzą w warzywniku.
Może wiosną mi cos przyjdzie do głowy.

Dzisiaj mimo, że miałam totalnego lenia (chyba mnie coś pobiera), poszłam w ogród.
Zrobiłam małe przeróbki na tej rabacie cytowanej przez Juzię. Nie robiłam zdjęć przed i po,. bo na pierwszy rzut oka nic nie widać.
Poprzesadzałam, tu dodałam, tu ujęłam. Posadziłam w końcu parocję. Podzieliłam też olbrzymiego liliowca, który zajmował juz za dużo miejsca.
Zrobiło się lżej. Na razie
Oprócz jesiennych porządków, w tym roku planuję tylko sadzenie tulipanów.
W tym roku już nic więcej nie wymyślę.
Ale mam plan na przyszły rok, o ile mój m. zechce go zrealizować

Ogród w malinówkach 22:13, 28 wrz 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5680
Do góry
Ja spróbuję w tym roku takiego połączenia:
Ogród w malinówkach 22:12, 28 wrz 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5680
Do góry
2023 rok
Wiaan napisał(a)
Ta rzeczka jest słodka po prostu




Skoro masz spisane to pochwalisz się przepisem na to zestawienie? Super je dobrałaś!

Wiaan napisał(a)
Patrycja no pewnie, że dam przepis Tulipan Finola, Angelique, Britt, Black Hero i Exotic Emperor. Na zdjęciu paczek nie ma EE bo miałam wysadzane z innego miejsca oraz Finola kupowałam w necie na sztuki. Tu na fotce w prawym dolny rogu jest Tulipan, którego nie mogę rozszyfrować nazwy ale chyba Blue Spectacle


2025 rok
Wiaan napisał(a)
Nie wiem co będzie po zapowiadanych temperaturach, ale i mnie już taka sytuacja

Wiaan napisał(a)
Uwielbiam różowe kwiaty, to jest dla mnie najładniejszy tulipan w moim ogrodzie Louvre. Kwiat jest jak sztuczny, mega grube płatki i bardzo wysoki.


Ranczo Szmaragdowa Dolina II 22:06, 28 wrz 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88574
Do góry
Wystraszone ptaki latają nam po podwórku, a u sąsiadki pisklę gołębi martwe na ziemi leży


Remontowo i ogród kolejnym razem bo na razie dochodzę jeszcze do siebie po tych sąsiedzkich wycinkach....
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 22:03, 28 wrz 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88574
Do góry
Cała rabata wjazdowa ma teraz pełna patelnię



odlatujące żurawie, ale o dziwo lecą na północ....

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 22:00, 28 wrz 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88574
Do góry
trawka wschodzi na dróżce

ale susza potworna znowu
liliowce nad rowem

nawet hosty powiędły

podlewamy czekając na deszcz, ale to za mało na tyle roślin
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 21:57, 28 wrz 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88574
Do góry
O wypuszczeniu zaważyło też to, ze się jeden dobrał do podkładu i cały w nim wyturlał, musiałam widelcem wyczesywać bo powchodziło pomiędzy kolce

moment wypuszczenia

i dokarmianie w naturze

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 21:54, 28 wrz 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88574
Do góry
Co u jeży.
Jeże rosły, brudziły potwornie wręcz, w momencie gdy zaczęły walczyć między sobą, 4 największe poszły na wolność - nadal dokarmiamy je. Dwa mniejsze jeszcze w klatce, ale już nie długo.



Ranczo Szmaragdowa Dolina II 21:49, 28 wrz 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88574
Do góry

A za ławeczką nie dość, ze łyso to jeszcze mi tuje uszkodzili orzechem

Tyje dosadzę pomiędzy i sytuację podratują, bo gdyby orzech się wyłożył to by mi zmiótł całe podwórko z powierzchni ziemi razem z budynkami.
Ale teraz sami widzicie, że nie dramatyzowałam bez powodu bo jak to wszystko widzę chce mi się wyć. Trzymajcie kciuki, żeby to był początek zmian do pięknych widoków w przyszłości, a nie, że tak zostawią. Diametralnie zmieniły mi się warunki świetlne, wietrzne i wodne dla roślin w podwórku
Grzebiuszka ziemna 21:48, 28 wrz 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7921
Do góry
Juzia napisał(a)
Fioletowe???
A te rosnące do góry to w ogóle kosmos
Chyba mało jeszcze w życiu widziałam

Agatorek napisał(a)
Też mało widziałam.
A już na pewno nie takie papryki

Ha, ha, ha (to w odpowiedzi na "mało widziałam") Juziu i Agnieszko ta fioletowa to odmiana Loran, nie jest szczególnie plenna, ale za to nadrabia kolorem (ulubionym z resztą )
Patrycja_KG_Lu napisał(a)
O właśnie miałam Cię zapytać jak przerabiasz Poupilki? Suszysz w całości razem z ziarkami?

Patrycjo tak, razem z ziarnkami w piekarniku w temperaturze do suszenia ale w zeszłym roku. W tym coś mi się nie udało z tą odmianą. A potem zmieliłam w młynku do kawy ostatnie zapasy zużyłam kilka dni temu właśnie.
hankaandrus_44 napisał(a)
Bożenko, dziękuję za te "dzikie spódnice" Bardzo mnie to zajęło, podoba mi się podejście do kobiecości u tej Pani.
A w naszych ogrodach jeszcze dużo kolorów, ja swoje papryczki już zebrałam, ale mam takie, które nie wyrosły, a trwają. Zabiorę do domu na parapet, może jeszcze puszczą do mnie oczko. Podobno najlepiej owocują w drugim roku.

Haniu to ciekawy pomysł z tymi papryczkami "niedorobionymi", w doniczkę i do domu może spróbuję
Aniu - dziękuję
Danusiu - tak, po prostu je suszę, łodyżki na sznureczek i "do góry nogami", o ile można mówić o nogach w stosunku do hortensji
ElzbietaFranka napisał(a)
Jak ci pozytywnie zazdroszczę ziemi nawilżonej. U nas jak zwykle susza deszczu brak.
Ja też od piątku przesadzałam, miałam rozsiane rośliny po różnych rabatach szczególnie jeżówki, zawilce i astry.
Trudno wykopałem że sporym Darkiem i przesadzałam. Jeszcze zostały mi lilie do uporządkowanie.
Wiosna nigdy człowiek nie wie gdzie co rośnie.

Elu ja rozrysowałam sobie każdą rabatę osobno i wszystko co wkopuję, zapisuję nazwy, dzięki temu, przynajmniej orientacyjnie, wiem gdzie co rośnie, często idę do ogrodu jak kierowniczek budowy z długopisem i kajecikiem a właściwie skoroszytem, ale lubię słowo kajecik i wykreślam, albo nanoszę zmiany.
ajka napisał(a)
O rany, jakie papryki, pierwszy raz takie widzę Smaczne?

Aniu ma klasyczny smak i nie czuję różnicy w porównaniu z czerwoną, pod warunkiem, że aura pozwoli jej dojrzeć Ate żółte to jakiś gratisik nasienny, nawet nie wiem jak się nazywają, paluszkami (bo drobne jak Poupilla) do góry

Dzisiaj zrobiłam czteropak z jednorocznych jeszcze kwitnących dalii:



i zakupiłam tylko 30 hiacyntowych cebulek (odwyk mi nie potrzebny, chyba zdrowieję )



Z tydzień walczę z przetoką ustno-zatokową po wyrwaniu górnej szóstki, co za przyjemność
Pozdrawiam wieczornie

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 21:45, 28 wrz 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88574
Do góry
Było


Jest

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 21:41, 28 wrz 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88574
Do góry
I u sąsiada
było


Jest

a reszta też zniknie
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 21:19, 28 wrz 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88574
Do góry
No to teraz obrazki dla ludzi o mocnych nerwach bo zgrałam fotki.

Najpierw od strony sąsiadki...
było


w trakcie

jest
Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 20:58, 28 wrz 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5680
Do góry
Takiego gościa dziś mieliśmy w ogrodzie.

A takie zbiory poranne już się suszą.
Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 20:56, 28 wrz 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5680
Do góry
Marcin89 napisał(a)
Udało się zapewne kupić hortensje Polar Bear. A do tego widzę jakieś proso?

Tak. Kupiłam na razie 3 sztuki by podmienić za te pomylone na rabacie bordowo-białej na wschodzie. Dwie sztuki już dziś wykopane trafiły na zachód tj. jedna jakaś miniaturowa do kompletu przy Skyfall i nowym ambrowcu, a druga na ten fragment co ostatnio wrzucałam.
Tutaj fotka w oddaleniu - widać posadzone ostatnio 3 rozchodniki.

Tutaj zbliżenie, czyli przesadzona hortka i kula Mirjam. Muszę dorzucić po obi stronach tej tujki jakąś bylinę. Co byś dał?

Co do trawek to masz rację, to proso Rehbraun. Ostatnio ominęłam je w szkółce i dopiero w domu wygooglowałam jak się pięknie ma przebarwiać jesienią. Przeczytała to Beatka i napisała do mnie czy jak będzie jechać na spotkanie to ma mi kupić (ma po drodze). Tak kusiła, że dałam się namówić na trzy sztuki. Ma rosnąć tak do 100-150 cm niby
Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 20:47, 28 wrz 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5680
Do góry
LIDKA napisał(a)
Red schief i gracki mam . Różnica jest wyraźna. Szerokość liścia, kolor liści i miotełek i wysokość. Red schief jest niższy i bardziej się przewiesza.

Patrycja jakbym taki niższy ambrowiec spotkała to bym brała.
Moje najdroższe szaleństwo to judaszowiec za 180 zł który nadal stoi w doniczce bo nie wiem jeszcze gdzie go wsadzę.
Też sobie wziełam radę Hani do serca.

Początkowo oceniałam liść jako wąski, a to że jest taki niższy zrzucałam na brak wystarczającej ilości wody. To, że kwitnie to by mi nawet nie przeszkadzało, bo kolor kwiatostanów pasuje do buka co posadziłam na drugim końcu rabaty. Dopiero jak dziewczyny zobaczyły go ostatnio u mnie na żywo to stwierdziły, że to może być właśnie Red Chief. Muszę go stamtąd eksmitować, bo będzie za niski w kontekście przyszłej ścianki wodnej. Trafi tam właśnie Gracek od Agapant.

Zobacz sama i oceń czy to ta odmiana. Zbliżenia liścia i kwiatu mogę zrobić dopiero jutro, ale mam takie na telefonie:
6 września

17 września ten w prawym rogu

24 września

Ogród Basi i Romka 20:39, 28 wrz 2025


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5686
Do góry
Basieksp napisał(a)


Już podpatrzyłam sobie jedną roślinę, szkarłatkę amerykańską, chyba ją do siebie zaproszę Skoro tam fajnie rośnie to i u mnie powinna I taka magnolia też przykuła moją uwagę. Miała duże, sztywne, błyszczące liście, bardzo podobne do rododendrona. Muszę sobie o niej poczytać.


Uważałabym z tą szkarłatką, bo jest inwazyjna i trująca. Nie wiem jak ty, ale ja unikam tego typu roślin.
Glina i zielsko 20:29, 28 wrz 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 12320
Do góry
Marcin szuka tuj i mnie natchneło przy okazji na before/after

18 września 2020



10 sierpnia 2025



Dziś
Nowoczesny, długi, wąski, różowo-biały 20:26, 28 wrz 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5680
Do góry
Marcin89 napisał(a)
Po cichu liczę, że wzięłaś te 3 sztuki

Dobrze mnie znasz Potrójne szczęście ambrowcowe to tylko dzięki lubelskiej grupie. Dziewczyny wiedziały, że planuję posadzić ambrowca w okolice tarasu. Planowałam kupić go w ten weekend w Nałęczowie.

Kiedy Anpi buszowała w swojej lokalnej szkółce to natknęła się na świeżą dostawę trochę niższych sztuk. Dała mi znać, potem były rozkminki wspólne grupowe czy kupić 3 małe czy jeden duży.

Finalnie dziewczyny odebrały moje zarezerwowane kolumienki, po czym trafiły one na kilka dni pod troskliwą opiekę Agapant do Zamościa, żeby to w sobotę dojechać na spotkanie do Nałęczowa, by docelowo w niedzielę być posadzonymi pod Lublinem.

Do tych wszystkich radości Agapant dołożyła od siebie kawałek miskanta Gracillimus, takiej niekwitnącej wersji, bo mój gracek okazał się być Red Chiefem.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies