Kasiu bardzo nam się podoba, ale czy podołamy to nie wiem. Póki nie skończymy tej budowli nie dowiemy się jak będzie wyglądać Boję się, że powstanie jakiś paputek...
Jestem zachwycona drzwiami i oknami od tego sprzedawcy, ale ceny są spore a do tego transport . Nie stać mnie niestety...szukam czegoś tańszego i bliżej. Jednak wchodzę co jakiś czas napaść oko jego przedmiotami.
Bergenie wkrótce wstaną i dodatkowo wypuszczą nowe liście. Część będzie do obcięcia, ale poczekam aż się obudzą
W sobotę ma być pogoda ale do tego czasu plan mam napięty jak takie temp będą to w przyszłym tygodniu będę kosić choć to może wydawać się niewiarygodne.
Łany szafirków, liście wypuściły jakoś dziwnie jesienią. Chyba w tym roku je trochę porozsadzam.
Wpadłam po połudn8u o 16 i aż do zmierzchu działałam. Przy pracy plany na jutro posnułam: przesadzić hortensję ogrodową i 2 bukietowe, wykopać Ice Dance w dużych ilościach i przesadzić w inne miejsca do przyszłego sezonu.
To jest ogrom pracy, bo żeby posadzić ID muszę zerwać darń do końca na rabacie i w drugim miejscu.
Wczoraj narysowałam plan korzystając z instrukcji Ewy i Agnieszki i wyszedł projekt do realizacji. Ciekawe jak mi pójdzie tym razem z nasadzeniami. Generalnie cieszę się że biało- zielonej trzmieliny mam pod dostatkiem. To już dobry początek. Ty pewnie nie pamiętasz tego etapu jak ją z patyczków wyhodowałam
Basiu, ja też nic nie robiłam i nie martwię się tym. Wiem, że jak się wezmę to robota będzie się palić w rękach.
Jutrzejsze plany idą w łeb. Coraz mocniej pada i wieje. A miałam wziąć się za trawę. Trudno......
Nie ma zapisu "zaleca się", MPZP był analizowany przez moja koleżankę architekta, pracuję w firmie deweloperskiej.
Właśnie 4 serby chce posadzić na froncie rabaty.