Jadzia dostałą podpórkę, obok Karl (nie zmieścił sie w kadrze) też musi dostać, ale muszę zakupić
Piwonia przesadzana .. i jak każda przesadzana zawsze jest gorsza.. ale pąków ma ho, ho.. bo z jednej łodygi będzie kilka pąków.. na niektórych 5 kwiatów.. ciężar kwiatów na łodydze ponad kilo Piwonie lubią moja gliną, tak jak róże wiec je sadzę

Madżen.. kuzynka z klamotami to chyba ciężarówką trzeba
A o piwonii zrobiłam edyt powyżej..

Nie pada, ale jaka temperatura?????? Zamarzłam I pomysleć, że w piatek mnie słoneczko shclastało na kolor mało pożądany

Marzenko, poprawiła nam się pogoda, oby tak już zostało u mnie tez rh szybciej przekwitły, wszystko wina deszczu, ale co robić, teraz inne rzeczy będą kwitnąć jasminowce o miesiąc wcześniej zaczęły, aż się bojam, co nam latem będzie kwitnąć

Marzenko ,z podziękowaniami że jesteś, twój pseudo-skalniak w mojej wersji Myślę że jesteś inspiracją dla wielu...Pozdrawiam i miłego dnia.

Jak obrazki obejrzysz to i tak jesteś szybka

Jak naszą czwórke przygarniesz to jedziemy... w sierpniu.. może być???

Dla Ciebie.. ładne???? Bo mi sie bardzo podoba Taka pycha przemawia, ale sie podoba.. a to już coś, bo mi się mało co podoba

Dzięki Beatko za namiary na tę cudowną tojeść. Już zamówiłam

...już też swoje rodki poskubałam...za dużo tego deszczu było, kwiaty nie przekwitly tak naturalnie tylko od deszczu padły szkoda że były tak krótko bo miałam ich dużo dzisiaj też pogoda do bani i nic ogrodowo nie zrobię...więc może joga dzisiaj?buziam....

Marzenka pytałam u zety o takie duże donicowe misy na oczko wodne, ale może to Ty podawałaś linka do przybytku w którym można je zakupić????

Macham i czekam na zdjecia ogrodu hi hi hi