Wklejam też obiecane zdjęcia jak teraz wygląda pozostała cześć ogrodu. Najbardziej okazała jest rabata wzdłuż ogrodzenia od drogi. Rosną tam miskanty memory które mają dwa lata i teraz dają prawdziwy popis. Przed nimi posadziłam 5 szt. grabów fastigiata, pomiędzy nie hortensją limelight. Rosły tam też hortensje Anabell ale są właśnie w trakcie zmiany miejsca bo nie dawały sobie rady na tym pełnym słońcu, minimo że lato nie było upalne i prawie codziennie podlewałam w upały to słońce popaliło im płatki. Chyba lepiej będzie im w jakimś delikatnym półcieniu. Przed hortkami są rozplenice hemelen i planuje jeszcze tą rabatę poszerzać. Na pewno wsadzę jakieś cebulowe roślinki żeby wiosna coś tu się działo, może na obwódkę coś zimozielonego?
Na końcu tej rabaty rośnie ambrowiec w odmianie warplesdon, a dalej taki mały zagajnik brzozowy z brzos doorenbose. Obok brzóz jest kilka drzew owocowych w odmianach półkarłowych- czereśnie, śliwa, gruszka. Dalej obok kontenerka który pełni funkcję domku ogrodnika jest mój warzywniak. W tym roku nie miałam zbyt wiele warzyw bo wiosna kończyliśmy wykańczanie domu i nie miałam czasu za bardzo się nim zajmować, ale mam nadzieję że w następnych latach pójdzie lepiej. Za warzywniakiem jest ułożone z kostki miejsce pod basen stelażowy a obok palenisko. Wzdłuż prawie całego ogrodzenia posadzone są Cisy hiksii, które che prowadzić jako żywopłot formowany. Na razie jeszcze nie jest imponujący bo często go przycinam, a w tym roku w czerwcu wszystkie przyrosty wiosenne mi zmarzły. Przed cisem obok paleniska rośnie rabata piwoniowa, które też będę trochę przerabiać. Dalej posadziłam miskanty morningstar na przemian z hortensjami limlight ale limonki przesadzam właśnie na przód do memorek, a tutaj nie wiem co wymyślę. Czy annabelki sobie tu poradzą? Jak cis urośnie będą do południa w cieniu do tego czasu niestety tam jest patelnia. Postaram się zaktualizować jutro mój plan ogólny działki jak będę miała chwilę żeby usiąść przed kompem.