Dominika wita wszystkich z Ogrodowiska!
Od kiedy zaczęłam Was podglądać, obiecałam sobie, że mój ogród będzie zrobiony z udziałem Pani Danuty. I choćby nie wiem co, nikt inny mojego ogrodu nie tknie. A dzisiaj płaczę. Za późno się odezwałam

Pani Danusiu, czekam na Panią. To już postanowione, proszę mnie nie zostawiać.
Tymczasem mam sporo wolnego, żeby się wyedukować na ogrodowisku i kiedy mój projekt powstanie (może za miesiąc, może za dwa, albo za pół roku) to będę go w stanie sama wykonać. Kto to wie? Pani Danusiu, bez Pani i ludzi z Ogrodowiska ani rusz! Pozdrawiam i trzymam kciuki!