Kiedy mi rano zaświeci w oczy
Lampa, co w dzień się jarzy,
od razu dzień się staje uroczy
wywołując uśmiech na twarzy!
Szczególnie miło ujrzeć promienie
w mojej deszczowej krainie
za oknem widać już poruszenie,
znak, że już zieleń nie zginie!
Bazie leszczyny bujają na wietrze
brzoza już sok tłoczy w górę,
To nic, że noce zimne są jeszcze.
Czas zadbać o swoją figurę!
Nurkuję do szafy, gdzieś stoją kijki, trzeba na spacer dłuższy. Ruszyć trzeba mięśnie, co na sofie siedziały przez czas dłuższy, i wiatru nabrać do uszu.