Aniu, Twój wątek czytam na bieżąco by potem nie mieć dziesiątek stron do nadrabiania Wczoraj tak jak Ty stwierdziłem, że mam za mały ogród - lub za długą liczbę chciejstw co w sumie na to samo wychodzi Pozdrawiam
Straciłem wszystkie zdjęcia, ale na 1505 nad ciurkadełkiem między kulami je trochę widać Moje tez mocno wybujały i pójdą wiosną do podziału, teraz nie radzę przy nich grzebać Może je uczesz jakoś i wiosną dopiero je potraktuj z łopaty?
Sebek pokażesz trawki , ktore ci do Kapiasa przywiozlam. - te maciupeńkie carexy ornithopoda? Moje wybujały na niesamowite peruczki. Zastanwiam się czy ich jeszcze nie przesadzić bo mi właża na bukszpany?
Sebek jak miło, że do mnie zajrzałeś. Mam plany na wiosenne nasadzenia- może trochę od Ciebie ściągnę jeśli pozwolisz. Twój ogród jest po prostu piekny,i zdjęcia ogrodu też piękne. Ale czytam , że na wiosnę planujesz kolejne zmiany. Chyba odpoczywasz przy pracach ogrodniczych. Fajnie gdy taki młody facet ma taką pasję. Gorąco pozdrawiam
Również posiadam takie wysłużone taczki, które są dużo starsze ode mnie - i nie wymieniłbym ich na żadne inne No chyba, że na takie co same by jeździły Może takie wynajdą?
Hmmm - chyba poczekasz na czerwony spektakl jeszcze rok... Z drugiej strony lepiej mieć ciepłą jesień i żółte ambrowce niż kilka stopni na plusie i ciągle deszcz? Zależy kto co lubi - ja lubię deszcz jesienny, bo mi się ten utwór Staffa na polskim ustnym przydał