Sebciu - macham słonecznie i wesoło ... mimo, że czas melancholijny. Ja jesiennych nie mam... nawet nie wiem kiedy powinnam je posadzić... chiba na wiosnę . Posadziłam za to kilkanaście tulipków, czosnków i przebiśniegów. Zostały jeszcze czarne tulipany i fioletowe krokusy, ale te zwykłe wiosenne
Sebek pozdrawiam
no nie mów ,że podczytuje ogordowisko
Kilkanaście? Chyba dziesiąt U mnie już wszystkie cebule w ziemi ponad miesiąc, oby nie wyszły, bo pogoda sprzyja...
Straciłem wszystkie zdjęcia, ale na 1505 nad ciurkadełkiem między kulami je trochę widać Moje tez mocno wybujały i pójdą wiosną do podziału, teraz nie radzę przy nich grzebać Może je uczesz jakoś i wiosną dopiero je potraktuj z łopaty?
Słowo honoru ogrodnika ... tylko kilkanaście!
Sebek moich na pewno nie będę dzielic. Przesadzę z wielką bryłą korzeniową. Moje są boskimi peruczkami nie sądziłam , że moga byc takie ładne
Hej Sebek A co będzie, jak cebule wyjdą teraz? Nie zakwitną? Moje irysy holenderskie już wystawiły sztyleciki.