Hmmm - chyba poczekasz na czerwony spektakl jeszcze rok... Z drugiej strony lepiej mieć ciepłą jesień i żółte ambrowce niż kilka stopni na plusie i ciągle deszcz? Zależy kto co lubi - ja lubię deszcz jesienny, bo mi się ten utwór Staffa na polskim ustnym przydał
Mój klon dopiero teraz zaczyna łapać kolor.... o przymrozkach.
Grujecznik zgubił liście od razu i dawno temu Do Miry mam rzut beretem i u niej się pięknie wybarwił...
Pilnuj gminy, bo za pieniądze i najbardziej uparci potrafią się złamać.. bloki obok... porażka.
Patrzyłam dzisiaj na moje ambrowce i może 30% liści żółtych, reszta nadal zielona... W nocy cieplutko, oby tak było jak najdłuże, bo mam ochotę za tydzień podziałać w ogrodzie. Tylko gdzie to słońce??
We Wrocku zapowiadali nawet 17 stopni, jest więc szansa , że jeszcze podziałasz w ogrodzie. Ja jutro w końcu u siebie będę sadzić cebule, więc też liczę na dobrą pogodę. Pozdrawiam
A u nas dzis troche słonca było, nawet zakładałam okulary słoneczne momentami jak prowadziłam auto i łaziłam po cmentarzu. A jutro ma byc go jeszcze więcej
Pozdrawiam !