Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Iwk4 "

Ogród, a najlepiej piękny ogród - jak się do tego zabrać? 13:03, 15 lis 2014


Dołączył: 18 paź 2013
Posty: 2022
Do góry
Iwk4 napisał(a)

A wiesz Kamilko, sama nie wiem, jak to jest ze mną. Jakiś czas temu pani psycholog robiła mi test osobowościowy, który ją bardzo zaskoczył. Powiedziała, że z wierzchu odczytuje mnie się jako odporną, twardą, radzącą sobie osóbkę, a w środku jakiś dziwny wrażliwiec ze mnie wyszedł
Najgorsza była niemoc, że nic poradzić nie mogłam na tą rozkopaną rabatkę. Wcześniej mi się już zdarzyło, 4 razy wykopane żurawki wsadzałam spowrotem do ziemi, tym razem ich nawet nie znalazłam. Głupie psy. Poskarżyłam się przez telefon e-Musiowi i on wymyślił, aby w płocie cienką żyłkę przepleść, to może psy nie przejdą wtedy. Ale jeśli zrobiła to moja własna psunia, to niech się trzyma na baczności, jak ją nakryję na takich niecnych czynach.
No trudno, wiosną będzie trzeba dokupić żurawek
Uff, już mi lepiej.


W końcu mogę się ustosunkować po prostu jesteś zaradną kobietą, mającą sporo życiowej energii i dlatego może sprawiasz wrażenia odpornej, twardej itp. Moim zdaniem nie przeszkadza to, byś jednocześnie była wrażliwa i podchodziła emocjonalnie do pewnych spraw. Ale ja psycholigii nie studiowałam, to tylko tak z życiowych obserwacji.
Ja podobnie reaguję w sytuaji, gdy czuję się bezradna, łzy same lecą mi z oczu. Ale szybko mi przechodzi, zaraz zastanawiam się co zrobić, żeby wyjść na prostą, nie załamuję się na długo.

Mam nadzieję, że już więcej taka sytuacja nie będzie miała miejsca. Żyłka wydaje się być dobrym pomysłem...
Kompost, kompostowanie i kompostowniki 12:43, 15 lis 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Mam pytanie: kiedyś czytałam, że liści dębu nie należy wyrzucać na kompost, bo w rozkładzie powstają szkodliwe związki. Czy ktoś wie coś więcej na ten temat?
Ogródek Iwony 12:41, 15 lis 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ok, choć kiedyś Zawitka mi pisała, że dąb w ogrodzie jest bee, ze liście dębu zawierają jakieś szkodliwe związki. Zapytam się w wątku o kompostowaniu
Ogród z łezką 12:39, 15 lis 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kindzia napisał(a)


Kasiu, jakie drzewo masz na tej rabatce?
I jakie hortensje sadziłaś ?
Ogródek Iwony 12:29, 15 lis 2014


Dołączył: 18 paź 2013
Posty: 2022
Do góry
Iwk4 napisał(a)

U mnie dąb zrzucił już wszystkie liście, po obiedzie też muszę je zebrać i wyrzucić, na kompost liście dębu się nie nadaja


ale podobno można z nich zrobić specjalny "kompost" pod rh
Ogródek Iwony 12:27, 15 lis 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Luki napisał(a)
Ojj nie ja to mam wątki cały czas na bieżąco, ale z powodu bycia w wielu miejscach na czasie nie zawsze coś napisze. Teraz uciekam zgrabić ostatnie liście

U mnie dąb zrzucił już wszystkie liście, po obiedzie też muszę je zebrać i wyrzucić, na kompost liście dębu się nie nadaja
Ogródek Iwony 12:24, 15 lis 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Słuchajcie. W przyszłym roku chciałabym posadzić więcej traw w ogrodzie, na pewno miskanty się pojawią jako tło dla roślin. Gdzieś czytałam zestawienie nazw i cech oraz ich wysokości i nie mogę znaleźć. Jakby kto trafił na takie zestawienie, proszę wklejcie do mnie, albo choćby link
Pozdrawiam sobotnio i lecę obiad robić
Ogródek Iwony 12:22, 15 lis 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ok, ona to bardzo lubi Jak nie chcę jej głaskać po łepku, wsadza śmiesznie łepek pod moją rękę, jakby sama chciała to robić za mnie
Ogródek Iwony 12:11, 15 lis 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Luki napisał(a)
No to miałem nadrabiania, ale ja się wyłączyłem jak pieska zobaczyłem, taki słodki, a te psiaczki małe to już w ogóle, jak ja dobrze wiem jakie te malutkie stworzonka są absorbujące czasowo
Z sadzeniem za ciasno to ja mam tak samo, ja to się aż boje przyszłego sezonu jak wszystko wejdzie na siebie i będzie walczyło o dostęp do światła i pożywienia

Faktycznie, wątek leci. Od ostatniej twojej wizyty trochę stron ci umknęło. Ale nie da się ogarnąć wszystkich wątków. Ja to rozumiem A wianki trzeba robić i nie ma czasu na pisanie , hi, hi
Ogródek Iwony 12:09, 15 lis 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kamajla napisał(a)
Widzę Iwonka, że zagadka rozkopów wyjaśniona Słodka ta Twoja sprawczyni a dlaczego tylko jedna fotka maluchów? Tego białego z plamką nie masz z drugiej strony uchwyconego?

Inspiracje super, co my byśmy bez Toszki zrobiły...

Miłego weekendu

Kamilko, do końca nie wiem, czy bezpośredni wpływ na rozkopane rabatki miała moja Tola. Czasem wpadają do ogrodu obce psy, a ona je dzielnie przegania, czego byłam świadkiem. Może rabatkę porył obcy pies, albo tak się zdarzyło podczas psiej awantury.
Toli udzieliłam reprymendę, że tak nie wolno. Jeśli zrozumiała, to dobrze.
Specjalnie dla ciebie wklejam dwa zdjęcia szczeniaków, ale one już mają nowych właścicieli, więc nie zakochuj się w nich na zabój

Szczeniaki były słodkie, choć sprzątania po nich było sporo. Na szczęście dorastały latem i wtedy w dzień, jak byłam w domu, wynosiłam je do ogrodu. Ile się ich potem musiałam naszukać po krzakach, bo ciągle w cień się chowały i nie można było ich znaleźć Ale miały swoje ulubione miejsca, z czasem łatwiej było je już znaleźć
Było ich razem 6. Wśród tej gromadki łatek wyglądał, jak po innym ojcu. Czy to możliwe?
Ogródek Iwony 12:03, 15 lis 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Mira napisał(a)


Aż tyle chemii? szkoda środowiska,toż to nie ogród by już był Iwonko..

Mirko, do tej pory nie stosowałam żadnej chemii w ogrodzie, ale bukszpany nie dały sobie rady z miodunką. Pokonała je. Dlatego muszę wspomóc moje bukszpany. Na razie z tej listy sprawdziłam Promanal. Jest to środek na bazie parafiny. O nim przeczytałam tutaj:
http://poradnikogrodniczy.pl/promanal-ekologiczny-srodek-owadobojczy.php . "Podczas wykonywania oprysku substancja aktywna Promanalu, czyli olej parafinowy, pokrywa cienką warstwą zimujące jeszcze stadia szkodników, co utrudnia ich procesy oddechowe. W efekcie szkodniki giną w wyniku uduszenia. Należy tu pamiętać, że preparatem Promanal zwalczamy tylko stadia zimujące szkodników, najczęściej jaja lub wczesne stadia larwalne. Nie nadaje się on zaś do zwalczania form dorosłych w pełni sezonu wegetacyjnego. "

O pozostałych środkach jeszcze nie czytałam i jeszcze w ogrodzie ich nie stosowałam. Zanim się zdecyduję na nie, muszę przeanalizować za i przeciw.
Wkleiłam ten fragment, który zacytowałaś z artykułu, który znajduje się w artykułach na O, żeby nie zgubić treści. Zimą mam sporo do poczytania
Pozdrawiam Cię pięknie
Lawendowy zawrót głowy 11:30, 15 lis 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Ja trawę wysypuje na kompost, ale ławeczki na pryzmie nie mam.
Ogród prawie romantyczny 11:21, 15 lis 2014


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Dziś zimno na dworze. Mogło by jutro nosek wytknąć słoneczko, to fajny weekend by był. Pozdrawiam Agnieszko


Życzę Ci tego słoneczka, Iwonko, bo u nas dzisiaj pogoda barowa
Ale co tam, dzisiaj i jutro spotkania w miłym gronie, to na pewno odpędzą brzydką jesień
Macham
Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to! 00:19, 15 lis 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Oj, szkoda, że ja tak daleko mieszkam, bo byś mnie za daleką kuzynkę do grona wiankowego musiała wciągnąć, hi, hi
Wianki cudne, jak się patrzy

O perovskiej dziś Toszka mi meldowała, że mam za gęsto, rewolucję wiosną na rabacie dopiero założonej będę robić. kupiłam takie tycie mini, to myślałam, że to tak zostanie, he, he ... 3 sztuki co kawałek sadziłam, bo czytałam, że lubi w kupie, hi, hi. Wiosną przekopywać szerzej bedę
Dobrych snów

Szkoda
Właśnie chcę te odstępy zrobić jak należy i oczy potem cieszyć. Do wiosny jeszcze chwila to plany dopracujemy. Buźka
Ogródek Iwony 00:18, 15 lis 2014

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 624
Do góry
Iwk4 napisał(a)


Wklejam z artykułu program ochrony bukszpanów, aby nie zgubić:

Program ochrony
październik - kwiecień (czyli jesień-zima) PROMANAL ( jednokrotnie w tym okresie)
maj - oprysk TALSTAR lub MOSPILAN
czerwiec - na przemian oprysk MOSPILAN, podlewanie PREVICUR
lipiec - na przemian oprysk CONFIDOR, podlewanie ALIETTE
sierpień - na przemian oprysk BRAVO, oprysk MOSPILAN
wrzesień - oprysk TOPSIN, oprysk CONFIDOR


Nawet nie wiedziałam, że tak trzeba chronić te cudeńka


Aż tyle chemii? szkoda środowiska,toż to nie ogród by już był Iwonko..
Ogródek Iwony 23:50, 14 lis 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Mi to chyba ktoś przy sadzeniu po łapach powinien dawać. Zawsze sadzę za gęsto, a potem mus poprawiać
Ogródek Iwony 23:48, 14 lis 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Oooo, ja u ciebie Ewa właśnie byłam, a ty u mnie
Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to! 23:47, 14 lis 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Oj, szkoda, że ja tak daleko mieszkam, bo byś mnie za daleką kuzynkę do grona wiankowego musiała wciągnąć, hi, hi
Wianki cudne, jak się patrzy

O perovskiej dziś Toszka mi meldowała, że mam za gęsto, rewolucję wiosną na rabacie dopiero założonej będę robić. kupiłam takie tycie mini, to myślałam, że to tak zostanie, he, he ... 3 sztuki co kawałek sadziłam, bo czytałam, że lubi w kupie, hi, hi. Wiosną przekopywać szerzej bedę
Dobrych snów
Pomóżcie wyczarować mi ogród 23:40, 14 lis 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Coś tu dziś pusto jakoś.
Miłych snów życzę, dobranoc
Ogródek Iwony 23:38, 14 lis 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Jak na rabatce nie było kory, było w miarę spokojnie. W sobotę M zmielił mi korę i uzupełniłam brakujące miejsca, to w poniedziałek rano miałam ja niespodziankę. Z miotłą po trawie latałam. Dziwnie to wyglądało.
Jak była młodsza i zostawialiśmy ją samą w domu, broiła strasznie. Sąsiadka nam wytłumaczyła, że z nudów, bo nas nie ma. Może w ogrodzie była zbyt długo, to z nudów zrobiła to samo, zanim ją wpuściłam na noc do domu. Ja dopiero rano straty zobaczyłam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies