Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Lawendowy zawrót głowy

Lawendowy zawrót głowy

Ewa777 23:12, 14 lis 2014


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19273
Ale lekturę przygotowałaś dziś, Jolu. Na cały wieczór

Gratulacje z okazji 200 Miło u Ciebie można się rozgościć
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Iwk4 23:31, 14 lis 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Popieram ten kompost. Nie ważne, w czym, ważne co z tego masz. Wiesz, ile worow ziemi zaoszczędzić można? Kompostowa próchnica zastąpi ją i bedzie lepsza, bo z mikroelementami. Ja w tym roku dodatkowo starą darń zrywałam, też dodałam odwróconą w sierpniu, prawie już gotowa, ale z góry ją przerzuciłam jeszcze i zmieszałam z resztą kompostu - z pryzmy na drugą pryzmę
____________________
Ogródek Iwony II
jazzy 01:50, 15 lis 2014


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Matko z corka! A dopiero razem 100 stron swietowalysmy, a Ty juz 200 dawno temu przekroczylas! Dzieje sie u Ciebie
Doslownie lawendowy zawrot glowy!
Buziaki i gratki
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
zawitka 07:27, 15 lis 2014


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14205
A w lawendowym kompostowy hurgot ------ Jola dopiero seta a tu już 200 gratulki .kompościk cudna rzecz latem jak mam gdzie to kopię dołki pod roślinką zmieszam odpadki z ziemią dobrze i pod roślinkę udepczę i już rosną Pozdrawiam tyż kompostowo bo kopałam 3dni temu Chyba nikt się nie obrazi za ten hurgot --ale to tak sympatycznie nie brzydko
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Mala_Mi 10:52, 15 lis 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Toszka napisał(a)
Jolu, miejsce na kompost zawsze się znajdzie - przecież można wykopać dół na 30-40cm głęboki, na tym postawić elegancka skrzynię, a na niej położyć blat i będzie ławeczka. Kompost nie śmierdzi i nikt nawet nie będzie wiedział na jakiej skrzyni złota siedział będąc u ciebie w gościach.

Nie mam zamiaru nikomu wytykać ignorancji - prawda jest taka, że na wszystkim nie można się znać.

Nie śmierdzi pod warunkiem, że nie sypie się do niego świeżo skoszonej trawy.
Bo trawka taka śmierdzi gorzej niż gnojówka.. i pięknie płynie jak gnojówka.
Kompostownik stoi, ale trawę skoszoną wywożę na kompostownię
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
boguslawa_ma... 11:00, 15 lis 2014


Dołączył: 26 gru 2012
Posty: 7522
Macham
____________________
Bogusia-moja działka Bogusia-moja działka
Iwk4 11:30, 15 lis 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Ja trawę wysypuje na kompost, ale ławeczki na pryzmie nie mam.
____________________
Ogródek Iwony II
Toszka 13:05, 15 lis 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Mala_Mi napisał(a)

Nie śmierdzi pod warunkiem, że nie sypie się do niego świeżo skoszonej trawy.
Bo trawka taka śmierdzi gorzej niż gnojówka.. i pięknie płynie jak gnojówka.
Kompostownik stoi, ale trawę skoszoną wywożę na kompostownię


O tak, Mała Mi ma świętą rację!!! Ale można tę trawę lekko podsuszyć (a nawet więcej niż lekko). Podczas takiego podsuszenia wycieka masę "soków" a to niemal czysty azot.

Ja trawę też daje na kompost, ale trawniki u mnie to raczej symboliczna symboliczność, a są po to by zmienić optykę, a nie po to bo muszę mieć trawnik. Tak więc trawy ci u mnie mało i kompostownikowi to nie przeszkadza. Często sypię trawę skoszoną jako ściółkę pod krzaki.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
eda 19:14, 15 lis 2014


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 13909
Toszka napisał(a)


Z praktyki kilkuletniej wyjaśnię co i jak i dlaczego.

Pierwsze ciecie, wiosenne uzależnić trzeba od pogody - czasami to koniec marca, czasami dopiero druga połowa kwietnia. Zależy od temperatury i od tego czy lawenda ruszyła. Ja swoje tnę dość drastycznie w półkule.
Termin i sposób drugiego ciecia zależy od tego co chcesz uzyskać. Jeśli chcesz mieć obfite drugie kwitnienie to tniesz w drugiej połowie lipca. Ale na zimę zostaną ci "wiechcie", które wiosna trzeba będzie drastycznie ciąć. W tej opcji trudno utrzymać ładny, zwarty kopulasty pokrój. Jeśli zostawisz kwiatostany to jest szansa, ze się wysieją wiosną (siewki widać w maju).
Opcja elegancka polega na tym, ze w połowie sierpnia drastycznie tniesz w półkulę. Przy ładnej pogodzie zdarza się ponowne, pojedyncze kwitnienie. W tym systemie łatwiej utrzymać zwarty pokrój.
Jeśli zależy mi na siewkach to tylko tnę wiosną i absolutnie nie grzebię w ziemi wokół aż do drugiej połowy maja. Lepiej przesadzić małe siewki. Lepiej sie przyjmują i szybko startują w spore krzaczki.
U mnie lawenda sieje sie jak chwast


cofam i cofam się bo to też przydatne dla potomności i mus przepisać
____________________
Ranczo Edy *** Wizytówka
agata19762 19:34, 15 lis 2014


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
witaj Jolu
pięknie masz front cudowny !!! prostota i taka elegancja ...

wieczorowe fotki superaśne
wysyłam pozdrówka
____________________
Agata **** Moje ukochane miejsce na ziemi **** Czas na zmiany.... **** Wizytówka - Moje ukochane miejsce na ziemi
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies