Kolejna wiosna, nowy wątek

Uprawiam wiele roślin (od ćwierćwiecza), ciągle jest miejsce na nowe, ale staram się już ograniczać. Preferuję rośliny cienia, lubię wyzwania, eksperymentuję. Kiedyś, dzięki znajomościom z pasjonatami ogrodnictwa, o mały włos nie stałam się kolekcjonerką roślin. Ominęło mnie
Na szczęście, bo potrzebuję też spójnego kompozycyjnie ogrodu, miejsca, które da mi wytchnienie.
Nie od ciężkiej fizycznej pracy, rzecz jasna
Zapraszam
Wiosna u mnie na wschodzie zwykle późniejsza, jednak w momencie jak zakwitnie cieszynianka, rozkręca się na dobre.
Cieszynianka wiosenna, pamiętam jak posadziłam pierwszą kępę. Teraz jest już wszędzie, nie jest rośliną ekspansywną, wędruje siewkami. Bardzo ją lubię, jest zupełnie bezproblemowa, no chyba, że zabraknie jej wilgoci w czasie upałów. Uprawa odmiany 'Thor', nie powiodła się, jak to bywa z wyszukanymi odmianami.
Te żółte plamki koloru po drugiej stronie ścieżki to jej siewki. Jeżeli tak dobrze się sieje oznacza to, że odpowiada jej wilgotne środowisko, takie chyba mam w tej części ogrodu
Cebulice i szafirki, jak dla mnie to rośliny ekspansywne, zwłaszcza cebulica syberyjska.