Ogródek Iwony
22:28, 14 lis 2014
Iwonko, literatury akurat w tym temacie ci nie podeślę. Ja to wiem z kilkudziesięcioletniej praktyki. Tu mi musisz uwierzyć na słowo. Dodam tylko, że jestem wielkim obrońcą psich jajek (dopuszczam kastrację starych psów mających problemy z prostatą lub tarczycą). Jednakże jestem wielka zwolenniczką sterylizacji suk, ponieważ -zwłaszcza na stare lata - chroni je to przed zaburzeniami hormonalnymi (nagminna przypadłość) i właśnie ropomaciczem (przebieg jest nagły i bardzo gwałtowny - i tu już jest ratowanie życia), a ogólnie sterylizacja podnosi komfort życia zwłaszcza starej suki. Suki mają cieczki do końca życia.
Celowo pomijam kwestie kontroli urodzin, bo sama wiesz jak to ważne.