mirkaka napisał(a)

Spora ta rabata rodkowa, pewnie masz ich kilkanaście
Pięknie kwitną, masz chyba więcej tych wczesnych, ja też bym takie wolała, u mnie niestety rh są późniejsze, teraz azalie,
Twoje azalie i rodki rosną na jednej rabacie?

Mirka ja mam dwie rabaty rodkowe,jedne z tych większych odmian mam przy altanie, a na drugiej rabacie od ulicy tam mam rh z niższych odmian te wczesne wraz z azaliami.

Alija napisał(a)

Przepięknie masz, tajemniczo, chłodno letnio i przyjemnie Ślicznie pokazujesz Twój ogród na zdjęciach.

A to zdjęcie z kotem patrzącym do góry fantastyczne, urzekło mnie

Alija napisał(a)

Piękny, tajemniczy leśny ogród ❤

Gdyby tak magicznie ta zielen z chwastów i chaszczy zmieniła się w coś bardziej szlachetnego ot byłoby bosko Ale .... trochę pracy się włoży i będzie bosko.

Zdjęcia z dziś z rabatami: kuchenną i okienną.
Spadek będzie od domu w kierunku rabat zaznaczonych na pomomaranczowo i do sado-warzywnika trzeba będzie zrobić jakiś schodek.na pewno nie da się zrobić równo bez murów oporowych do sąsiada. Spadek w kierunku południowym.Jedna winorośl już rośnie

co to za kolumny po lewej ? przecież nie tuje? Bardzo ładnie to wygląda, masz pięknie, odważnie, nowocześnie, i ten gabionowy płot Własnoręcznie usypywany

Kolejne rh rozpoczynają kwitnienie.

W tle Bolesław drapak, gdyby nie te jego coroczne obfite kwitnienie i piękny kwiat już dawno bym jego wywaliła...

Hosty.

Madzia, pewnie piszę to co roku, ale piękniej urządzonej skarpy to nikt nie ma
Masz przepięknie, Kasia dobrze pisze, klony u Ciebie mają wyjątkowe warunki, nie wiem jakie , ale masz coś wyjątkowego w tym skalnym zboczu

A jednak pada . Cudnie!

LIDKA napisał(a)

To tu to tam
Takie tamy

Ta alejka rodkowa wygląda wspaniale, jak zakwitną będzie pięknie

poza tym w lasku





pewnie już wkrótce przekwitnie, ale jeszcze póki co to jest niesamowite, ile radości dają pewne rośliny i ich zakup. Dla mnie decyzja o zakupie tej magnolii i tej żółtej Daphne to były decyzje , które mają co roku swoje pozytywne konsekwencje, moje emocje

Dziś od rana pracowałam w lasku, miałam wielką kępę gałęzi do zmielenia, pod nią zmielone gałęzie świerków i tuj, eM miał mielić moim starym rozdrabniaczem, i poddał się po kilku gałęziach, ciągle się zapychał. A ja nim wiele lat tak mieliłam. Teraz zapadła decyzja o zakupie nowego, obym znalazła taki co się nie zapycha i mieli wszystko
Przy porządkach odkopałam płaski kamień, i wymyśliłam że zrobię z niego taką, ni to ławeczkę, ni to ozdobę, czyli ogrodowy Stonehenge

Ustawiony pod podciętym rododendronem

i od tyłu

Temat zbioru brzozowych robaków jest mi bliski

Jeszcze kilka fotek po zachmurzeniu, które niestety wbrew pozorom wcale nie zapowiada deszczu…

Szparagi w tym roku już pojedliśmy, mam trzyletnie. Nie wiem tylko czy mogę wyciąć wszystko czy ciś zostawić. Zostawiłam.

Brokuły i kalafior.

Truskaweczki tuż tuż.


Fenkuł

To jeszcze do wysadzenia.

I teraz warzywnik i tunel.

Piwonia koperkowa w tym roku ma tylko trzy pąki.

Moja ulubiona kalina, co roku czekam jak zakwitnie. Do krzewu idealnego brakuje mi zapachu ja u lilaków. Ale mam wymagania