Kasiu to buchanani, moja po przycięciu identycznie wygląda ja ciachnęłam specjalnie, bo obserwuję, że po cięciu trawy się zagęszczają a po czesaniu niekoniecznie, ale za rok po zimie nawet jej nie ruszę.
TWój ogród jest taki jak Ty: energetyczny, nieprzewidywalny, bujny. No może nie jest ostrojęzyczny ale za to cie wszyscy Tofamy
Buziaki szalona kobieto Nigdy się nie zmieniaj!!
I fotki prosimy!! Nie myśl sobie że jak będziesz juz miała swoj show w TV to zdjęć nie będziesz musiała dawać?
Dziekuję kochana. Jak walka z Twoimi robalami? Musze wpaść na rekonesans... Zmykam od siebie bo za bardzo tu zabalowałam i nie zdąże do Was na "kominki" Ciekawe jak to ktoś nie zorientowany czyta to ile musi sie zastanawiać co to kominki.
Ps. Bocius prawa autorskie do kominkow wylicencjonujesz?
A dziekuje bardzo... Ale jeszcze dwa lata temu było pustawo... U Ciebie już za rok będzie gęsto. I tak mnie widoczne linie kroplujące wnerwiają. Teraz zadarniam wszystko runianką
A dziekuje bardzo... Ale jeszcze dwa lata temu było pustawo... U Ciebie już za rok będzie gęsto. I tak mnie widoczne linie kroplujące wnerwiają. Teraz zadarniam wszystko runianką
Mi sprzedawca od ktorego te rośliny kupowałam (wydalam u niego wiele w, wiele, wiele kasy) wmawiał, że to nie opuchlaki. To mu powiedzialam na ucho, ze taki bzdety to może innym klientom opowiadać i niech właścicielowi szkólki aby zrobił porządek z robalami bo mu wsytd przed innymi klientami zrobie. Ucichł i już nic nie mówił ...
Aniu mam black hero i to nie ten, na moich zdjęciach te ciemnofioletowe najbardziej rozwinięte. Muszę poszukać w archiwum zamówień jak sie nazywaly, bo trwałe, kwiat się nie zmniejsza i są piękne.
Te moje mają kolor pink lub magenta
Ani ja sobie imago dokladnie obejrzałam...czyli mam już takie 3-4 latki.....wiem nawet co i skąd tam sadzilam..... Nie zajeżdżam do tej szkółki w ogóle... Bo właśnie laurowiśnie wygryzione też u nich kupiłam...
No to chlasne je bez opamiętania w sobotę. Cabaret już zapamiętałam, nie omieszkam kupic
Moje sadzone jesienią ML bardzo slabo sie budzą.... Bać się? Jakieś takie słabiutkie...
Ana czyli też masz przechowalnie
Ja lubię te kolory żurawek i się głupim opuchlakom nie dam od nich odciagnąć. A żurawki i tak się po dwóch , trzech latach starzeją i trzeba odmładzać... Wiec to przysługa opuchlaków