Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Wymarzony sielankowy ogród..... 14:20, 19 lip 2024


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6348
Do góry



Wymarzony sielankowy ogród..... 14:02, 19 lip 2024


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 6348
Do góry
To jeszcze ja dołożę swoją porcję. Szkoda, że tak krótko byłyśmy, bo ogród bardzo mi się podobał, a właściciele bardzo serdeczni i mili. Dziękuję za wszystko.








Chwasty w trawniku 13:34, 19 lip 2024


Dołączył: 07 sie 2018
Posty: 20
Do góry
Przekopałam połowę tego wątku ale odpowiedzi nie znalazłam…

Co to za chwast i jak go zwalczyć? Mniszek nie zadziałał.

Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 12:35, 19 lip 2024

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 5932
Do góry






Za drzwiami do ogrodu... 12:32, 19 lip 2024


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 9221
Do góry
Basieksp napisał(a)
Ale fajna pomidorowa relacja muszę eM pokazać, by też sobie taką ściągę pomidorową zrobił, napewno przydatna raka ściągawka

Poprzyklejałam etykietki na pomidory w tunelu przed zerwaniem, bo pewnie po przyniesieniu do domu wszystkich razem coś bym pomieszała, a chciałam porównać smaki. Ale też dla pamięci, które powtórzyć w przyszłym roku
Jeszcze nawet wszystkich nie spróbowałam
Te nie dojrzałe jeszcze całkiem, ale też zerwałam i degustacja będzie jak " dojdą" ( pewnie w słonku byłoby lepiej, mam wyjazd musiałam zerwać i wzięłam ze sobą)


ul. Zielona :-) i zaczynam życie od nowa 12:08, 19 lip 2024


Dołączył: 05 kwi 2019
Posty: 986
Do góry
oparcie z osłony na balkony i od góry deska z jakichś resztek wciśnięta




wyszło całkiem spoko i tanio



a korzystam z tego zestawu ale rozdzielonego na miejscu ogniskowym
Ogród Basi i Romka 12:04, 19 lip 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7932
Do góry
Basieksp napisał(a)



Basiu nie wiem czy to od słońca, moje drzewka miały tak poskręcane liście jak Twoje i właśnie wtedy potraktowałam je olejkiem Neem i jakie było moje zdziwienie jak one odżyły. Chyba, że na 100% jesteś pewna że to od słońca

https://www.ogrodowisko.pl/watek/10827-glina-i-zielsko?page=721
ul. Zielona :-) i zaczynam życie od nowa 12:03, 19 lip 2024


Dołączył: 05 kwi 2019
Posty: 986
Do góry
a tak robiłam meble

przyniosłam na plecach, bo do auta nie weszły
ktoś je wystawił do wyrzucenia kilka domów dalej



potem je "obrałam" z technoratanu, pomalowałam na czarno farbą do metalu, siedziska zrobiłam z desek i zabejcowałam



ul. Zielona :-) i zaczynam życie od nowa 11:59, 19 lip 2024


Dołączył: 05 kwi 2019
Posty: 986
Do góry
Jestem ponownie
na początek moja "walka" z miejscem na ognisko.
Zajęło mi to rok czasu, ale wszystko robiłam sama + łopata i taczka mi pomagały
Tak było na początku - wiosna 2023


lato 2023


i teraz
lato 2024
ławki zrobiłam z desek ogrodzeniowych z Leroya i pustaków po stropie, które zostały na budowie, składzik na drewno też z pustaków pomalowanych na czarno
meble z oparciami to przyniesione ze śmietnika stare kanapy z technorattanu - w następnym poście pokażę jak je zrobiłam



April podbija las... 11:53, 19 lip 2024


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5946
Do góry
April napisał(a)
Aniu, ta gaura jak przekwita to też kwiatki różoweją.
U mnie dereń z pewnością będzie gorzej rósł bo warunki trudniejsze. Aga pomagała mi znaleźć miejsce. Nie jest łatwo.
Ta mała Paproć to zwykły pióropusznik strusi. Do donicy na wejściu bo nic mi tam nie chce rosnąć. Mam nadzieję że będzie duży.

W przerwie na internet. Jakaś masakra drugi dzień









Jeżu, czy ty masz juz zawilce??? U mnie dopiero zaczynją pączki zawiązywać.. nie ma sprawiedliwości na tym świecie
Grzebiuszka ziemna 11:33, 19 lip 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7932
Do góry
Ula szczerze powiedziawszy, to dzieliłam i sadziłam lilie w różnych porach i miałam ich aż za dużo. Po przesadzeniu trzeba pilnować żeby miały trochę wilgoci i to wszystko.

Nikt nie ma pomysłu co z tymi naroślami w miejscu szczepienia? Czy to wyciąć? Wydaje się, że nie ma to wpływu na drzewko, rośnie nadal, nie usycha.

A teraz uroda róży Novalis (zakupiona w marcu 2023), kwitnie chyba trzeci raz, mam ją dzięki rekomendacji Joli z leśnego Jest cudna i ten kolorek






i portret w deszczu:

Działka prawie w Borach Tucholskich 11:32, 19 lip 2024


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8948
Do góry
Basia mam też z kropkami (fiolet) i ta nowa

Alicja
od dzieciaka najwyższe drzewa w okolicy i dachy to było coś dla mnie -oczywiście w granicach rozsądku o ile 10-latek takowy posiada . Pierwsze wejście na Orlą Perć w już czasach 40-letnich wywołało pewne przemyślenia ale tylko na krótko, bo dalej to było juz tylko wyżej



Za drzwiami do ogrodu... 11:11, 19 lip 2024


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 9221
Do góry
Jak już jestem przy warzywniaku, to napiszę coś o mojej uprawie ziemniaków pod słomą.
Tak gruba warstwa słomy( 30 cm) bardzo dobrze trzyma wilgoć, której akurat w tym sezonie i tak jest sporo dzięki opadom. Super uchroniła przed chwastem. Faktycznie nie trzeba pielić. Nawet powstrzymała inwazję skrzypu, który wychylił się tylko kilkoma choineczkami, a zawsze szalał w tym miejscu. NAC ziemniaków urosła ogromna, aż za duża. Nie dość, że dałam pod ziemniaki gruba warstwę podłoża popieczarkowego, które zawiera sporo azotu, to jeszcze ta słoma i dużo wilgoci- myślę, że to spowodowało zbyt duży pobór tego azotu i dlatego wybujały. To skolei spowodowało, że bulwy słabo się wiążą i cała siła idzie w łodygi i liście. Zastanawiałam się czy nie popryskać ich preparatem z fosforem i potasem, by zachować wzrost masy liściowej, a zwiększyć rozwój bulw. Nawet kupiłam Insol PK, ale nie wiem czy to ekologicznie?
Miały to być wczesne ziemniaki, bo to odmiana Denar, ale pod niektórymi krzakami są dopiero malutkie ziemniaczki. A mogłyby być już duże, bo w brzegowych krzaczkach już niezły zbiór ( tam trochę mniej podłoża i niżej słoma. Pierwszy zbiór bardzo obiecujący. Może reszta też kakoś da radę?
Ale jest jeszcze jeden problem : pod słomą "dniują" ( bo nocą nuszyją)sobie ślimaki i to dużo!
ślimaków. Wcinają liście ziemniaczane ogałacając łodygi od dołu,szybciej od stonki, której akurat nie ma! Obawiam się , czy one pod tą słomą nie obgryzają też pędów na których wiążą się bulwy? Czy nie ograniczą zbiorów?
Ciekawostką dla mnie jest też to, że po kwiatach na niektórych krzakach powiązały się owoce, jakby małe pomidorki, co pewnie dodatkowo osłabi tworzenie się bulw i teraz mam dylemat co zrobić?





Ogrodowe marzenie Mrokasi 10:46, 19 lip 2024


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20889
Do góry
Judith napisał(a)

No sama widzisz - dla mnie mega gęsto, a dla Ciebie nie bardzo
Dziękuje za info odnośnie thujek.
Gadzina odpuszcza. Wczoraj było mi lepiej i od razu poleciałam do ogrodu na jakieś drobne prace. Niepotrzebnie, za wcześnie, ale już wytrzymać nie mogłam . Durna ja. Dzisiaj nic nie robię, chyba dam radę .


Specjalnie dla Ciebie fota en face .


Nie wygłupiaj się,kontempluj ogród i tyle.
Ogrodowe marzenie Mrokasi 10:28, 19 lip 2024


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20889
Do góry
Dziś mam wolne więc siedzę w ogrodzie. I z nowej ławeczki pod brzozą mam taki widok .


A tu kępa ostrogowca dla Magary
Za drzwiami do ogrodu... 10:21, 19 lip 2024


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 9221
Do góry
Najbardziej ciekawiła mnie chwalona w "internetach" Malachitowa szkatułka.
Najbardziej lubię pomidory malinowe, delikatne w smaku, mięsiste więc byłam ciekawa, czy wpisze się w moje gusta, jako, że on nie malinowy? Po degustacji i oględzinach naocznych - bardzo mi odpowiada!


Tu po prawej stronie:

Po lewej na talerzyku to Pierces Pride, też bardzo dobry!
Ogród Basi i Romka 10:04, 19 lip 2024


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 13299
Do góry
Agatorek napisał(a)
Hahah, ja bym nie dała ani jednego przeciąć.
Dobrze, że u mnie nie ma tych bezdomnych


Basiu, a jak tam Twoja uprawa judaszowców?


Judaszwce żyją, przesadziłam je w lepszą zimę, trochę odchorowaly przesadzanie, trzem liście trochę przyschly ale wypuszczają nowe, malutkie. Ogólnie to jak je wyniosłam na dwór to tak trochę jakby się zatrzymały.
Ten jest najładniejszy.

A te przypalone są takie, szału nie ma.
Ogrodowe marzenie Mrokasi 09:56, 19 lip 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13402
Do góry
mrokasia napisał(a)


Dzięki Marta, fajnie że się podoba .
Serek magnoliowy rośnie za domem. Zastąpił kalinę Kilimandżaro, którą ciągle była przypalona.

Ale piękny kącik! Nie kojarzę tego miejsca, na pewno nie z tego ujęcia.
Cudnie to wszystko tu wygląda. Ja mam jakąś obawę przed sadzeniem za gęsto… Strasznie mnie to wkurza, bo przez to nie będę mieć nigdy efektu, jaki mnie w ogrodach zachwyca .
Mrokasiu, co to za zielone kule przed dereniami?
Za drzwiami do ogrodu... 09:43, 19 lip 2024


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 9221
Do góry
Agnieszka_Z napisał(a)
Piękne pomidory, a Klara to chyba rekordzistka.

Tak, Klara największa! A nasionka jej dostałam w gratisie akurat

Za drzwiami do ogrodu... 09:29, 19 lip 2024


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 9221
Do góry
Agatorek napisał(a)
Piękny jest lipiec w Twoim ogrodzie . I jak soczyście rośliny wyglądają na fotkach, aż wylewają się z rabat, chyba u Ciebie trochę pada .

Ps. Pomidory to jakieś potwory!

Upał jest niemiłosierny , ciągle ponad 30 stopni w ciągu dnia. Ale wieczorami, i nad ranem są ulewy. Trochę burzowo, ale bez większych szkód.
Mało mam fotek ogrodu lipcowego, szczególnie ostatnich, bo jak słońce, to kiepsko wychodzą, a jak ciut chłodniej, to nie mam na nie czasu, bo coś działam. Rozryłam pół największej rabaty jak było ciut chłodniej i nakupiłam nowych roślin i teraz trzeba było to wszystko posadzić( i jeszcze potem cieniować)
Poza tym przetwory i porządki w warzywniaku. W miejsce zebranych sałat, cebul, czosnku, kopru, fasoli i innych posiałam sałatę, rzodkiewkę, ogórki i cukinię ( jak jesień będzie ciepła, to może mają szansę?)wzeszły po dwóch dniach po posianiu- jest tak mokro i ciepło. A przedwczoraj posiałam nawet nawet marchew i jeszcze może posieję buraczki, bo mało mam z wiosennego siewu.
Pomidory jak na razie super!


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies