Jutro kropię oczy to mnie tu chwilkę nie będzie
tak więc pokażę co przez kilka godzin z małego trawniczka uzbierałam i okolicznych rabatek - oczywiście korzystając z okna pogodowego jakie teraz było
trawniczek wypucowany do pierwszego wiatru

na rabatach liście leżą i tak może zostaną bo nie mam czym ściółkować niestety, kompostu na wiosnę brak
ziemi w workach nie chcę , ścinki potrzebne na ścieżki
i zagadka ilu ludzi pracowało w tym ogródku nad tym trawniczkiem
nagroda będzie - koleja relacja z fajnego ogrodu ale na razie oczy muszę opanować
pozdrawiam