Justyna, to nie dyskusja zrobiła się wielowątkowa tylko Ty to ciągniesz któryś dzień.
Szczerze to jestem bardzo zniesmaczona Twoją "misją"...można mieć swoje zdanie ale Ty próbujesz zniechęcać nowe osoby a nie o to tu chodzi! W kwestii finansów to chyba kazdy zdaje sobie sprawę, że rośliny nie są tanie ale to nie do Ciebie należy zaglądanie na cudze konta.
Dziewczyny od kilku dni próbują Ci wytłumaczyć na różne sposoby, że mało kto tutaj się z Tobą zgadza a Ty rozpoczynasz kolejne dyskusje na poczytnych wątkach...Jak dobrze wiesz atmosfera na forum nie jest najlepsza-myślisz, że przy Twojej "misji" ktokolwiek nowy będzie chciał przyjść i prosić o radę??
I jeszcze jedno o czym chciałam napisać...Nie wiem jaki kontakt masz z Sylwią ale to co napisałaś w jednym z pierwszych postów jest zatrważające Nie wiem czy pamiętasz, ze forum nie jest zamknięte? Tutaj każdy wszystko może przeczytać a Ty jak na dłoni opisujesz całe życie Sylwii...Zdajesz sobie sprawę, że to ktoś może wykorzystać?
U mnie też zawsze scięta do zera ale zastanawiam się czy jest możliwość aby zakwitła trzeci raz w sezonie. Dwa razy to norma ale czy da radę kolejny raz tłoczyć?
Idz do siebie piękna dziewczyno bo czekam na odpowiedz
Też lubię F. Co jakiś czas dokupuje nowe narzędzia i przważnie jest to miłość wzajemna. Jedyne z czego nie jestem zadowolna to nożyce do przycinania wąsów trawnika.
Tak, to te z watoliną i cieszę się, że je kupiliśmy bo teraz dokupiliśmy do kompletu dwa krzesła już bez gąbki i żałujemy. Jak w nocy mocno popada to popołudniu są suche.