Też lubię F. Co jakiś czas dokupuje nowe narzędzia i przważnie jest to miłość wzajemna. Jedyne z czego nie jestem zadowolna to nożyce do przycinania wąsów trawnika.

Ale łamigłówka.
Pogubiłam się, skąd i co.

Asia, czytałam u Kasi, że nie skusiłaś się na EE. Wiesz, jak ja w zeszłym roku nie byłam pewna czy te EE chcę w tym miejscu, czy w innym, to po prostu posadziłam do doniczek, pełno ich mamy przecież po roślinkach, po kwitnieniu wykopałam całe doniczki wybrałam cebulki i tyle, jesienią je znowu posadzę. Jest to fajne rozwiązanie jak się chce mieć trochę radości i kolorów wiosną

O tak tak leciutką taczkę z LM też muszę sobie zakupić, fajna jest, ostatnio kupiłam szpadel F, kolekcja się powiększa. Czas wyremontować składzik ogrodowy, żeby ładnie poukładac moje skarby

Kupiłam sobie takie na długiej rączce. Obcinać można na stojąco. Mają obrotową końcówkę, która pozwala na cięcia w pionie lub w poziomie.
Dla odmiany zawiodłam się na ich grabiach. Może dlatego, że wybrałam model z drewnianym kijkiem. Fatalnie rozwiązali mocowanie.

My to jednak wariatki jesteśmy

E tam, tu przynajmniej pożytek jest a z nowych butów, kosmetyków czy szmat jaki pożytek