Grzebiuszka ziemna
21:03, 24 mar 2024
Ja też nie zniechęciłabym się tak szybko jak i Gosia 
A ja dziś wieczorem poszłam sobie powyć do księżyca, a co? Taka okrągła tarcza, że myślałam, że to dziś pełnia robaczego księżyca, zwana również pełnią śmierci. Pierwsza nazwa bardziej mi odpowiada:
" Według rdzennych mieszkańców Ameryki Północnej, kiedy temperatura powietrza stopniowo rośnie, a ściskający glebę mróz odpuszcza, na powierzchnię ziemi wydostają się dżdżownice i inne robaki. Pozostawiają one na glebie liczne ślady. To właśnie na cześć tych małych stworzeń Indianie ukuli to wyrażenie."

A ja dziś wieczorem poszłam sobie powyć do księżyca, a co? Taka okrągła tarcza, że myślałam, że to dziś pełnia robaczego księżyca, zwana również pełnią śmierci. Pierwsza nazwa bardziej mi odpowiada:
" Według rdzennych mieszkańców Ameryki Północnej, kiedy temperatura powietrza stopniowo rośnie, a ściskający glebę mróz odpuszcza, na powierzchnię ziemi wydostają się dżdżownice i inne robaki. Pozostawiają one na glebie liczne ślady. To właśnie na cześć tych małych stworzeń Indianie ukuli to wyrażenie."