Proszę o radę, w związku z moim nadmiernie wybujałym bluszczem.
Najpierw czekałam,aż zarośnie ścianę,a teraz zarósł tak mocno,że zakwitł i się przewiesza.
Nie wiem,kiedy mam go ściąć,żeby nie zniszczyć,czy tylko pędy z kwiatami, czy wszystko do głównych pędów.
Anda -Dzięki Pochwała od specjalistki,aż urosłam 2 cm
Strasznie mi się podobają Twoje donicowe róże.
Też tak chciałam ,ale niestety nic z tego nie wyszło.
U mnie też ograniczenia,bo miejsce się skończyło,w tym sezonie będę czekała na ubiegłoroczne nowości,które posadziłam ,a nie zdążyłam załapać się na kwitnienie.
Dziękuję, Grzesiu. Wiesz jak to jest ze zdrowiem poprawy już nie będzie, oby się utrzymało na obecnym poziomie. A humor, wzrośnie ze wzrostem dnia i słońca.
Ewo, to fajnie, że nie jestem odosobniona w tym " dominie "
A wiesz, że są jednoroczne, których nie znałam.
Też lubię samo wysiewające się kwiatuszki.
A do najbardziej ulubionych należy smagliczka nadmorska
Mam też nn, z Anglii i nie znam nazwy, też ją lubię.
To ona. I smagliczki
Oj, zapomniałam o dzięciołach Cudne są. Zrobiliśmy dla nich specjalną stołówkę: Pieniek brzozowy naszpikowany smalcem z ziarnami i obwieszony sloniną. Oprócz dzięciołów odwiedzają go sikorki.