Wykorzystując piękny dzień i w miarę pogodę na plusie odwiedziłam dziś rezerwat przyrody Śnieżyczki. Zbierałam się do tego od roku. Raz w roku przez kilka tygodni spory teren zamienia się w prawdziwy dywan z przebiśniegów. Niesamowite wrażenie. Zresztą zobaczcie same...
Prawda, jak takie maleństwa potrafią zachwycić?
Podobno tak długo trzeba czekać na kwiaty derenia, jeśli to jest siewka. Mam innego derenia, szczepionego i kwiaty sa od razu.
U mnie raczej kwaśne podłoże jest wokół niego. Większość roślin jest tam kwasolubna.
Ten drugi dereń ma trochę gorsze warunki i dlatego pewnie ma mniej kwiatów w tym roku.
Nie mam żadnej japońskiej wiśni
Jak pisałam Vicie, bardzo długo nie daja kwiatów siewki. Czekałam chyba 7 lat. Trzeba cierpliwości.
Tak, syn studiuje japonistykę. W tym roku magisterka.
Ewa, zgadzam się z Tobą w 100%. Też uważam, że zima przyszła za szybko. Nie przycinam jesienią róż. Czytałam kiedys, że jesienne przycięcie pobudza je do wzrostu. Dlatego nie zdążają potem zasnąć. Zeszła jesień była tak ciepła, do grudnia, który przywitał nas nagle zimą.
Kopczykowanie w tym roku na bank.
Gosiu, Moniu, Madziu, Asiu, warzywniak w końcu zaczyna wyglądać tak jak bym chciała. Przynajmniej część. U mnie te obrzeża bardziej pełnią funkcję tylko obrzeży niż tworzą skrzyni. Przy moim podłożu piaskowym w głębszych warstwach, wilgoć słabo się utrzymuje i tym samym wyższe rabaty jeszcze szybciej wysychają. Poza tym łatwiejsze wydaje mi się dosypywanie do nich kompostu czy ziemi popieczarkowej wysypując prosto z taczki, nie szuflując łopatą. Mogę też plewić tam na kolanach tak jak lubię. Mogę też wejść z ręcznym opielaczem czy długą motyczką.
Resztę części warzywno owocowej jeszcze pomału porządkuję. Za tunelem jeszcze są obrzeża z desek. Okolicę pryzmy kompostowej też chcę jeszcze doprowadzić do jakiegoś ładu.
Za warzywniakiem a przed świerkami(które widać na końcu działki) jest sad- jeszcze gołe patyczki więc praktycznie go nie widać na tym zdjęciu, ale uwierzcie, że jest ponad 20 drzewek Jak puszczą listki to mam nadzieję, że już będzie widoczny. Najbardziej czekam na kwitnienie tych owocowych drzewek, oczywiście jak byłyby już jakieś owoce to będą mile widziane