Ogród za grosze
15:09, 03 lut 2017
a ja za kilka dni jadę ratować 2 oko
. Pomacham Ci jak będę przejeżdżać przez Wrocław
.
Zwariowana to ja też jestem i to czasem nieźle
. Odrobina szaleństwa potrzebna w życiu. Dlatego ogród robiłam bez projektu, bo wiedziałam, że jak zacznę rysować i dobierać rośliny to nic nie posadzę i będzie golas
. Projekt a właściwie inwentaryzację zrobiłam już po wykonaniu nasadzeń i wiem, że jeszcze długo będę latać z łopatą 
Zwariowana to ja też jestem i to czasem nieźle