Agatka wrzuciłam do wody te nasionka lotosa z botanika w Krakowie, wg recepty Mariusza, mam nadzieję, że się uda....jeśli się uda to podzielę się z Tobą.....tylko trzymaj kciuki bo powinny utonąć, a ciągle pływają
to jest urocze miasteczko, uwielbiamy je w tym roku mniej śniegu, pierwszy raz widzialam warunki jak w Polsce czyli armatki non stop pracujące ale wszystkie trasy otwarte tylko poprostu nie na szerokość 30-35m.jeśli jeździsz to polecam, my chyba wkońcu coś zmienimy i w przyszlym roku chcemy jechać do Trepale.