Właściwie wszystko zrobione. Jeszcze tylko tuje przyciąć 1 dzień roboty, eM musi zrobić wertykulacje trawnika przed domem to w sobote. W przyszłym tygodniu czyszczenie oczka.
Po 15 sadzenie dyni, papryki, sianie ogórków i innych różności.
Jest sucho. Zimno bylo, ale deszcz nie padał. Wczoraj podlewałam.
Nie będę już więcej sądzić rododendronów u mnie to porażka.
Ogród szybko się zmienia o tej porze roku, zmienia kolory a tak przy okazji kolorów, pamiętam białe koty, chyba, że coś mi się pomyliłoAle jak by coś ten jest bardzo ładny
Szkoda storczyków, ale widzę że nie wszystkie kwiaty podmarzły, są w głębi ładne, nie brązowe
Disporum musiałam wygooglować
Koperkowa świetny czerwony kolor
A kamasje u mnie znów strajkują, nie mam już dla nich cierpliwości, jeśli nie zakwitną, a na razie brak nawet maleńkiego pąka, t wywalam
Szklarnia wspaniała, i jej zadoniczkowane wnętrze, zazdroszczę
Ten widoczek i mnie ujął, lubię takie ogrody, niby naturalne a jednak trzymane w ryzach i zadbane
Ciekawie urządziłaś oczka na wody deszczowe, fajnie to wygląda, naturalne małe zbiorniczki
dołem dodatkowo zrobiona z foliijakby rynna zasypana piaskiem by wiatr nie podrywał do góry i zimno nie szło. Rolnicy w ten sposób tylko ziemią obsypują tunele foliowe
Jutro sadze w niej pomidory Par donn to już dzisiaj