Kochani - przepraszam, że nie zaglądam do Was często, ale byłem mocno nieczasowy w ten weekend Od piątku jestem technikiem ekonomistą Nie znałem wyników aż do odbioru certyfikatu z dyplomem, ale gdy zobaczyłem wyniki to potem wieczorem miałem co świętować z klasą Choć jakiegoś wielkiego stresu nie miałem, jak już się jest studentem to chyba tak nie zależy Jednak cieszę się, bo każdy papierek może się przydać
W ogrodzie nic się nie dzieje, jedynie trawę koszę, wiec zdjęć nie ma
Marzenka - zdjęcia z trawnikowania powinny być
Małgosiu - jesień już czuję w kościach nie tylko w ogrodzie
Sebek - zawsze może być lepiej ... ja już chcę tylko trawnik i oświetlenie i żeby się samo podlewało
Marta - rety .... dziękuję
No jeżeli Danusia i Sebek byli za wrześniem, to ja już nie mam wątpliwości...ja błąd z tym kwietniem popełniłam...poza tym podejdź do sprawy racjonalnie...jak przesadzisz teraz to już spokojnie wiosną będziesz miała problem z głowy, no i wiosną będą mimo wszystko ciut większe..tak czy siak powodzenia w przesadzaniu życzę...nie jest to łatwe zadanie
Kurka, teraz jestem w kropce
Przeszłam do wątku dot.przesadzania tujek, itp. i tam Sebek radził żeby jdnak przesadzać we wrześniu, Danusia to potwierdziła. Kilka wpisów wcześniej napisane jest, że wiosna to dobry czas na przesadzanie.
Teraz już nie jestem pewna, psia kostka :-S
Witaj Asiu...niełatwe zadanie przed Tobą, ale na pewno dasz radę, powoli stworzysz miejsce, w którym będziesz odpoczywać....zacznij od porządków z roslinami..od razu będzie efekt
...zacytowałam Sebka, bo jestem za choiną kanadyjską...świetnie wygląda (jest podobna ciut do cisa), szybko rośnie i można ją ciąć jak chcesz
zaznaczam, żeby podpatrywać co u Ciebie..pozdrówka zostawiam
p.s. u mnie tez jest piesa...ja mam zawsze przygotowaną konewkę w razie W, ale można psa nauczyć, nawet dorosłego, żeby załatwiał się poza ogrodem...i tak masz szczęście, że to sunia, a nie pies