Mira, będą jeszcze i jeszcze się zmieni, będę powoli się przyzwyczajać; u Eli czytałam.
Też pozdrawiam
a tu z cyklu przed i po, zmiany wielkie
1997r powódź tysiąclecia i aktualnie
oczywiście taki skrót, bo aby całość pokazać, trzeba by szperać w zdjęciach
ale warto sobie przypomnieć, aby nie narzekać
"Za daleka mi byłaś wpośród kwiatów cienia,
Łąko – zielona Łąko, szumna od istnienia!
Chcę, byś była taka bliska,
Jak ta łza, co gardło ściska,
Kiedy w nim się zapóźni śpiew twego imienia!" (Leśmian)
Ta łąka była tak blisko mnie, na wyciągnięcie ręki
"Zdaje mi się, że mózg mój jest tyglem piekielnym,
W którym słońce swe szały przetapia na złoto,
Żem roztajał oddawna w traw zgiełku weselnym,
Żem się rozsiał po łące, aby wzejść tęsknotą!..."
Już wiem, że Leśmian w takim ogrodzie pisał utwory, które złożyły się na tomik "Łąka". Tutaj powstał wiersz "w Malinowym chruśniaku".
Pani Danusiu, makadamia- bardzo dziękuję. Teraz zawarłam więcej informacji.
Wejście do domu zaczyna się małym drewnianym tarasikiem. Z drugiej strony domu też jest drewniany taras.
Dodam tylko, że dzięki Ogrodowisku zaczęłam myśleć o ogrodzie
W takim pięknym ogrodzie jak z marzeń, jak z obrazów Chełmońskiego i Malczewskiego, w takim "swojskim" ogrodzie zachwyciła mnie rabata z kwiatami i warzywnik.
Między szpalerami dużych drzew w sadzie Monika zaorała długi prostokątny pas ziemi. Warzywnik płynnie przechodzi w łąkę, a po obu stronach rosną drzewa owocowe - powstała rabata jak leśmianowska "Łąka". Piękna, zmysłowa, kroplista.
"Szum w dali niewidzialną kotarą powiewa,
Za którą harem kwiatów lubieżnie omdlewa" (Leśmian)
Mirciu to jedyne miejsce gdzie zmieści się dom, reszta od początku była zadrzewiona no i staw zajmuje mnóstw miejsca, dodatkowo biegnie w poprzek działki to powoduje że mimo dużego metrażu działka jest bardzo nieustawna.
Ale tu ma idealna wystawę taras na południowy wschód
Też mam taki plan, ale trochę obawiam się sąsiadów, którzy czekają na przekwalifikowanie już prawie 12 lat. W poprzednim planie nie zdążyli, a na obecny czekamy i czekamy. U nich dodatkowy problem bo chcę podzielić działkę większą niż 4000 m2 na 3 dla dzieci i każe chce się budować , ale nowe przepisy tego zakazują.
Oni się zdziwili, że ja domek ogrodnika postawiłam, a jak się dowiedzieli że postawię ten 35 m2 to czuję że będę miała szczegółową kontrolę...
Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale może w trakcie przekształcą to wtedy rozbuduję zgodnie z prawem Domek też chcę wybudować w zgodzie z prawem i tak żeby z czasem w trakcie przerabiania na użytkowy nie było problemów.
Już nie mogę się doczekać kiedy skończymy mur w biesiadnym i kiedy brzozy zasłonią tą dziurę
Witam
Pomóżcie rozpoznać, co " zabiło " moją jodłę balsamiczną.
Tak wyglądały gałęzie, widać skupiska czarnej mazi.
Jodłę wycięłam, ale boję się o wszystkie moje iglaki, czy się nie " zarażą".
Tak myślałam że w tym miejscu postawisz. Tylko tych kołków nie dojrzałam
Domek pięknie się wpisuje w krajobraz będzie superowo. Z czasem sobie powiekszysz np. opokój letni. Niby taras a powoli będziesz sobie zabudowywać. Ja tak mam i architekta mi powiedział że po odbiorze powoli mogę tak zrobić. Nie od razu bo wiesz sąsiedzi itd. Wiesz o co chodzi. Wtedy będę miała 70 m.