Podalam na poczcie
Dziś stoją prace.Koparka nie zreperowana, stoi.
Polowa stawu wykopana i czeka na dalsze prace.
A woda już nabiera się w stawie .
Od łąk to jest tan teren taki troszkę wilgotniejszy,ze tak powiem.
Ale pan powiedział,ze nie będzie mu to przeszkadzać w dalszych pracach.Oby
Tam daleko jest mój maż i tam sięga granica naszej działki
Wyglądają bardzo apetycznie!
Dwa lata temu, pamiętam ten okres przedświąteczny, prosiłam Ciebie o przepis
Jednak nie skorzystałam z niego. Okazało się, że specjalistką od pierniczków w naszej rodzinie jest moja starsza córka
Ja robię różne inne ciasteczka, a najbardziej ulubione są imbirowe.
Pomału trzeba będzie zacząć przygotowania Nie jestem jeszcze mentalnie gotowa do świąt
Pozdrówka
Takie znalazłam. na pierwszej fotce za czerwonym klonikiem na drugiej przed stolikiem na łuku.
Będzie miała z 30 do 40 cm z kotkami. Do kulek tej wielkości będzie pasować
Mam małą odmianę. Przebarwia się tak samo ale jest niższa o wiele. Ta to na 100% zwykła hameln.Ta przy tarasie niższa nieco może bo rośnie przy krawężniku więc ma ograniczone trochę miejsce i nie była podlewana. Tutaj widać w porównaniu z krzesłem że jest prawie równa. Po przeciwnej stronie za trawnikiem pod latarenką ta sama podlewana i jest tylko ciut wyższa.
Zgadzam się z Twoim zdaniem. Poprawnie sfotografować śnieg to nie jest prosta sprawa. Ale do nauczenia, gdy się zna kilka zasad i ma się trochę doświadczenia
Bluszcz się wreszcie rozbujał, za rok w zimie będzie zielone drzewko
sośnica zgęstniała bardzo
kuningamia....owijanie to będzie wyzwanie
tydzień temu nad strumieniem