Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Sebek"

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 17:53, 14 sie 2014


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Do góry
Sebek napisał(a)


Nie wiem czy tak fajnie, bo czasem jak chcę chwasta wyrwać to nie wiem gdzie nogę wcisnąć A rozmiar 45, więc trochę miejsca potrzebuję


mój szwagier ma taką stopkę zatem wiem ile potrzebujesz miejsca
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 17:42, 14 sie 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
Sebek tego drugiego z lustra zostaw na tydzień niech ogrodu pilnuje Tak serio to dasz radę nie martw się na zapasFotki śliczne jak zwykle Buziam
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 17:37, 14 sie 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Coraz bardziej utwierdzacie mnie w tym, że jednak dobrze robię Chyba w przyszłym tygodniu sobie ze szpadlem ostro polatam
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 17:27, 14 sie 2014


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
Do góry
...Sebek, co Ty wiesz o panu na A?w tym wieku...no fiesz...
...przensiłam róże w upały, przyznaję się...obydwie żyją i mają się świetnie
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 17:26, 14 sie 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
agata19762 napisał(a)
oglądając fotki Twojego ogrodu, widzę jak nabiera charakteru i jaki robi się dojrzały fajnie wszystko się rozrasta ...

miłego odpoczynku Sebku


Nie wiem czy tak fajnie, bo czasem jak chcę chwasta wyrwać to nie wiem gdzie nogę wcisnąć A rozmiar 45, więc trochę miejsca potrzebuję
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 17:24, 14 sie 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Milka napisał(a)
Co mają paść, już tak nie pali
róże przenosiłam w upały 35, podlewałam i wypuściły nowe gałązki, żyją
coś mi się zdaje, że będzie minimalistycznie i tylko kolorem zagrasz...acha, odętkę ścięłam do zera, pokładała się..


Też przenosiłem w takie upały róże i rosną do dziś, choć ledwie to przeżyły Nie spieszy mi się, dlatego zaczekam jeszcze chwilkę

Irenko - w tym ogrodzie minimalizmu już nie wprowadzę - jedynie poprzerzucam z prawe flanki na lewą byliny i róże

Co do odętki.... pytałem coś o nią? Bo pan na A. chyba chce się już ze mną zaprzyjaźnić...

A vertigo kusi mnie, ale skoro z nim tyle problemów... Chyba najlepiej traktować je jako jednoroczne... albo liczyć na łaskę Pani Zimy
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 17:17, 14 sie 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
gierczusia napisał(a)

Eeee tam..nie trzeba być estetą ... Przeca przynajmniej widać będzie ,że Ty ogrodnik

A tak na serio: pięknie Sebek i e martw się ,że zaniedbasz ogród studiując....nadgonisz wszystko w wekend


Ręce najwyżej będę trzymać pod stołem Mój ogród właściwie nie wymaga dużo opieki - wręcz mogę stwierdzić, że mało - nasadzenia są gęste i przez to chwasty pojawiają się sporadycznie, ilość donic też ograniczyłem, w ogrodzie nie ma żadnych rarytasów, na rabatach rosną bezproblemowe rośliny
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 17:10, 14 sie 2014


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Sebek napisał(a)


Ja bym raczej wykopał vertigo jesienią, pozostawienie go na zimę chyba jest zbyt ryzykowne... A kosztuje niemało... Ale to jest Twój tron Z trawami powinno być OK - nie biorę innej opcji pod uwagę


Taką opcję przerobiłyśmy z Vertigo Marzenki i przechowywanie i nici z tego, dlatego teraz 2 część eksperymentu; rozplenice rubrum też zostawię w gruncie, tylko nasiona na wszelki wypadek sobie zbiorę
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 17:07, 14 sie 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Milka napisał(a)
Z przyjemnością fotki obejrzałam rzeczywiście hortensje po mocnym cięciu lepsze są co do hakone, sadziłam głównie w sierpniu i wtedy też dzieliłam, zniosły to doskonale, więc nie bój się o swoje, tylko podlewaj, aby szybciej się zadomowiły ich system korzeniowy jest delikatny, nie jak u Vertigo, dlatego łatwo się dzieli i wykopuje...już się martwię, jak na wiosnę wykopię potwory Verigo...będę czekać aż do maja, bo dopiero końcem potrafią ruszyć...o ile przetrwają
...manifest tez mnie ubawił, ale jak wytrzymasz bez ogrodu...hym, chyba przy okazji sesji weekendowo odreagujesz


Ja bym raczej wykopał vertigo jesienią, pozostawienie go na zimę chyba jest zbyt ryzykowne... A kosztuje niemało... Ale to jest Twój tron Z trawami powinno być OK - nie biorę innej opcji pod uwagę
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 17:05, 14 sie 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Sebek, dalej się rewolucjonizujesz? A ja też kupiłam sobie żurawki. Lubię je, jednak, nie da się ukryć.


Dalej - i nie obiecuję, że kiedykolwiek skończę dzisiaj mnie ręce świerzbiły, ale poczekam jeszcze ze dwa tygodnie, żeby spokojnie również przenieść róże... Żurawki też mam rozmnożone, ale jak padną to nie wiem, czy się zdecyduję na kolejne - cieszę się nimi, póki są
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 17:01, 14 sie 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
zawitka napisał(a)
Sebek poczytałam o marzeniach i dobrze że są bo to daje kopa oa Dziewczyny Cię uczą jak zdobyć fortunę Boskie te wszystkie rozważania u Ciebie .Nie doczytałam ale chyba już jesteś studentem --jak tak to gratulki A pytanie o cięcie hortek żeby tkie były ładne to Póżniej Pozdrawiam deszczowo


Tak Halinko - dostałem się na wymarzone studia Teraz załatwiam jeszcze wiele spraw związanych z nimi, ale o tym może kiedyś U mnie dziś na szczęście nie pada - mogłem spokojnie popracować w ogrodzie i skosić trawnik, bo po nawozie i deszczu rośnie szybciutko Pocięte hortensje gdzieś pokazywałem, ale na wiosnę i tak znów będzie powtórka, więc zapraszam
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 16:58, 14 sie 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Ogrodeczek napisał(a)


Witaj Sebku pięknie i kwieciście u Ciebie wspaniałe kwiaty, cudowne kompozycje

Pozdrawiam serdecznie

Dziękuję - również pozdrawiam
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 16:57, 14 sie 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Welka napisał(a)
Zasiedziałam się trochę u Ciebie, bo dawno mnie nie było, bardzo ładne zmiany, ale chyba wianek najbardziej mi się spodobał. Uwielbiam Twoje poczucie humoru, dwie krople florovitu już gdzieś wyczytałam, ale to ostatnie ostrzeżenie


Tak czasem mi się coś uda wyklecić dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 14:55, 14 sie 2014


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Sebek napisał(a)

Miejmy nadzieję, że po zmianach będą bardziej udane Pogrzebałbym bardziej w ziemi, ale pojutrze idę na wesele, a czarny french nie jest zbytnio pożądany na taką okazję

Eeee tam..nie trzeba być estetą ... Przeca przynajmniej widać będzie ,że Ty ogrodnik

A tak na serio: pięknie Sebek i e martw się ,że zaniedbasz ogród studiując....nadgonisz wszystko w wekend
Blaski i cienie nowego życia 12:59, 14 sie 2014


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Sebek napisał(a)
Dollary rzeczywiście dość szybko z kremu przechodzą w przypudrowany róż, ale mi nawet się podobają takie Brązowe u mnie dopiero były po przymrozkach



Sebek, Ty też masz Dollary u mnie w zeszłym roku szybko zbrzydły. Zobaczę jak w tym roku. Ale one są w innym miejscu i co dziwne są kremowe, a te Magical od południa już się przebarwiają. Całkiem podoba mi się ta obserwacja i porównywanie.
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 11:44, 14 sie 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Sebek, dalej się rewolucjonizujesz? A ja też kupiłam sobie żurawki. Lubię je, jednak, nie da się ukryć.
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 10:26, 14 sie 2014


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14208
Do góry
Sebek poczytałam o marzeniach i dobrze że są bo to daje kopa oa Dziewczyny Cię uczą jak zdobyć fortunę Boskie te wszystkie rozważania u Ciebie .Nie doczytałam ale chyba już jesteś studentem --jak tak to gratulki A pytanie o cięcie hortek żeby tkie były ładne to Póżniej Pozdrawiam deszczowo
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 08:18, 14 sie 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Sebek napisał(a)
U mnie Angelique chyba się zgadzaly, kupowałem w cebulekwiatowe.pl . Jednak cebule były dość małe i wszystkie je za kwitna...
W tym roku będę chyba tylko polować w marketach

PS. Teraz do listopada będziemy trajkotac o cebulkach

nie chcę Cię martwić ale moje angelique w drugim sezonie zakwitły w ilości mizernej... może 20 % z tego co było w pierwszym sezonie
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 08:11, 14 sie 2014


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
Do góry
Sebek napisał(a)
U mnie Angelique chyba się zgadzaly, kupowałem w cebulekwiatowe.pl . Jednak cebule były dość małe i wszystkie je za kwitna...
W tym roku będę chyba tylko polować w marketach

PS. Teraz do listopada będziemy trajkotac o cebulkach



...Sebek...pewien Pan ogrodnik powiedział mi kiedyś że dobry ogrodnik musi myślec o swoim ogrodzie na sezon do przodu...dobre planowanie to podstawa sukcesu w tej branży i też tak myślę...
Blaski i cienie nowego życia 07:50, 14 sie 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Dollary rzeczywiście dość szybko z kremu przechodzą w przypudrowany róż, ale mi nawet się podobają takie Brązowe u mnie dopiero były po przymrozkach
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies