Róże obledne, od początku ogrodowiska kusi mnie Chopin, ale jakoś nigdy go nie szukałem... z roku na rok coraz bardziej żałuję Na szczęście mogę pogapic się u Ciebie
Piekna sadzonka w idealnym stanie Gdyby Irenka widziała jak wygląda potfffor od niej u mnie to by zawału dostała.... Ale może kiedyś się ogarnie ta hosta i będzie wieeeelka Macham
Ostatnio też zredukowałem liczbę storczyków na parapetach, bo ich pomieścić już nie mogłem - a jest ich okrągłe 20... Teraz jest bardziej przejrzyście
Z parapetów 6 sztuk trafiło do donic, bo bluszcze zastrajkowały - dałem tu wszystkie te, co się ciągle wywalały Mi jest wygodniej i dziur po bluszczach nie ma
A na koniec wianek wiszący chwilowo na wieszaku w przedpokoju - muszę pożyczyć od Mamy po lakier do włosów, bo hortensje zaczynają blednąć
Pierszy raz mam takie dorodne wilczomlecze w donicach - mają gdzieś po 60 cm - że o wilcach nie wspomnę Pochłonęły surfinie w całości... Po lewej siewka werbeny
Teraz nie wygląda to dobrze.. Wręcz można stwierdzić, że gorzej Ale jeśli przeżyją to w przyszłym roku powinno być jak w Sky Garden Diarmuid'a Gavina'a na CHFS Lub jak u Danusi
Kule bukszpanowe na froncie miały w nóżkach kocimiętkę, ale nie konweniowała mi... Oczywiście wiosną gdy ją sadziłem to wydawała się idealną kandydatką
Kulki w wersji soute
I z hakone, które podzieliłem na kilkanaście sadzonek - jeśli przeżyją to będzie cud, bo korzeni to dużo nie miały... Na szczęście aura sprzyja, bo dzisiaj cały dzień było pochmurno i padało
Obiecana nowa porcja zdjęć Na początek dzisiejsze zmiany na rabatach Ostrzeżenie!!! Prezentowane treści są niedpowiednie dla ogrodników, którzy książkowo podchodzą do uprawiania ogrodów. Działania, które zostaną przedstawione poniżej wykonane były przez ogrodomaniaka amatora, który do wiosny by nie wytrzymał. Nie próbujcie tego w domu
Pamiętacie hosty podsadzone trawką o wdzięcznej nazwie Hakonechloa macra Aureola? Nie ma...
Muszę przyznać, że pięknie urosły - i pomyśleć, że podzielone z jednej małej kępki dwa lata temu...