Rączki mam siermiężne dość, nadają się do betonu, kamienia itp, juz z lżejszymi pracami (np decupade) idzie znacznie gorzej
Szczęścia trzeba szukać w sobie - tylko takie nie jest ulotne
A jak nie można akurat w danej chili w sobie znaleźć to wystarczy spojrzeć na piękny świat
Witaj Haniu? Zachwycam się kolorami w Twoim ogrodzie.Piekne ich zestawienia zrobiłaś.Dekoracja cudna.... Co to są te kuleczki czy owocki? A choineczka wypasiona. Od razu zrobiła tłum w ogrodzie
Pozdrawiam serdecznie
Jolu aplikacja od rozpoznawania roślin (to pewnie Basia miała na myśli polecając moją pomoc) wskazała, że jest to geranium wilfordii.
Nie jestem pewna czy to konkretnie ten nieszlachetny bodziszek ale o nieszczęście mam go u siebie w warzywniaku.
Właśnie zakupiłam z inną rośliną, on wyrósł a ja przeniosłam do warzywniaka w celu obserwacji. W pierwszym roku był taki pietruszkowy ale w następnym zmienił formę, wypuścił mnóstwo urokliwych kwiatów, które potem zasiedliły każdy wolny fragment terenu. Rośnie w słońcu, w cieniu, bez ziemi czyli w kamyczkach.
Fotki z maja 2017
Witam wszystkich,
Drogi Mazanie,
W maju informowałam o uszkodzeniu pnia ambrowca przy sadzeniu.
Widzę że rana się zasklepia, ale na korze jest zielonkawy nalot. Czy to normalne?
Green jewel Meringue
Hortka ogrodowa Goethe - podejście drugie - może tym razem rozwinie kwiaty - choć myślę, czy nie warto po prostu ściąć do wazonu Kimono
Pieris jak nie zmarznie przez zimę pokaże bogactwo dzwonkowych kwiatuszków
Pelargonie jeszcze kwitną
Czosnki szykują się na przyszły sezon
Bylinówka dogorywa
Ale łubiny fajnie krople trzymają
Kulkowisko
A za kulkowcem trzcinnik brachytrychia, który mnie swoją kępą zachwyca
Azalia Jack A Sand z jesiennym ubarwieniem - dopiero zaczyna
Beni kaze zadołowana czeka na pomysł
U mnie wszystkie na ładny czerowniasto, rudy kolor się przebarwiają.
Liście brunery zdobią aż do mroźnych jesiennych dni.
Później wytrzymują niż hosty. Ale tak jak żurawka to nie.
Dziś zrobiłam sobie spacer na drugą stronę zalewu od strony plaży .
To 1, 5 od mojej działki drogą wokół zalewu.
Ode mnie bliżej są stanowiska wędkarskie.Tam mam 5 minut drugi .
Nie wiem czy wam pokazywałam Dębowy Las od strony plaży..chyba nie albo dawno.
Tam gdzie jest ta kreska ,za tym laskiem jest moja działką.
z drugiej strony mam ten lasek z tylu.
A ja wstawię trochę fotek z początku miesiąca - z dnia kiedy zepsułam plytę główną w kompie, a potem troszkę dzisiejszych
Porównanie wielkości kotków - z lewej widocznie dłuższy Medium boy, z prawej młodziutka Hameln
Po zadołowaniu
Trzmielina jak jeszcze miała listki - dziś już łysa totalnie
Przesadzona wiosną Forever Purple - teraz sobie mieszka "w przechowalniku", czyli w kącie, gdzie rzadko wchodzę, więc nie zadepczę