A....... mam Was
Piękna ta twoja witrynka, Danusiu.
Uwielbiam pić herbatę w filiżance. Dziś suszyłam skórkę cytrynową, żeby dodać do czarnej liściastej, którą znajomi przywieźli mi z Kenii. Tam uprawiają herbatę we wsiach. Mają indywidualne maleńkie poletka. Ale już suszenie, pakowanie i sprzedaż robią wspólnie. Coś w rodzaju spółdzielni. Można w takiej wsi kupić w ładnych opakowaniach papierowych. Każda spółdzielnia ma inne.