Zbliża się zima niestety a ja od czerwca stoję z tematem szykowania ziemi ;-D w tym tygodniu chciałabym zakończyć zmagania z z glebą ( przynajmniej częściowe

) zostało dodawanie siarki

Mam rabatę na tarasie na której baaardzo mi zależy i dłubię w niej od czerwca ....niestety jakoś mi nie idzie zupełnie projektowanie ;/ blondi do kwadratu i ciągle się czegoś uczę ;p
Ziemię mam bardzo dobrze przygotowaną po wytycznych od Toszki ( poza siarką pod kwasoluby) którą dodam chyba jutro bo czekam na paczkę

może Wy pomożecie mi coś wymyślić
odcinek 6,8 metra przy wjezdzie został już zagospodarowany przez wrzosowisko i schody więc to jest z głowy . zostaje odcinek zaczynający się od wartości 2,8 aż do końca linii tarasu do obmyślenia .
Nie patrzcie na te drzewka posadzone na trawie tylko ta linia tarasu jest najwazniejsza .
Jakie rośliny mam :
ROZPLENICA RUBORN 3X
ROZPLENICA FIREWORX 4X
ROZPLENICA RUBRUM 3X
klon palmowy ornatum
klon palmowy seiryu
klon plamowy garnet
klon palmowy dissectum
HORTENSJA BUKIETOWA VANILLE FRAISE 3X
RODEK LUGANO
RODEK SALTORELLO
POZOSTAŁE NIE MAJĄ KARTECZEK RAZEM MAM 10 SZTUK
aZALIA JAPOŃSKA THEKLA
AZALIA JAPOŃSKA PURPURTRAUM
WIŚNIA JAPOŃSKA KUKI SHIDARE
niekoniecznie wszystkie muszą być tutaj ale chciałabym mieć już jakąś wizję jak sadzić co dokupić ewentualnie ale pierwsze i najważniejsze posadzić co mam .
Wiem że rozplenice kupiłam złe ;( ( zimą pewnie padną ) w ich miejsce jak nie wytrzymają zimy chciałabym posadzić te zimujące .
to zdjęcia sprzed przygotowania ziemi .
co wymyśliłam do tej pory ale chyba nie trzyma się kupy to ....wiem wiem wieje nudą dlatego bardzo proszę Was o wsparcie i porady tutaj
Toszka bardzo mocno mnie wspiera jeśli chodzi o glebę za co bardzo jej dziękuję <3