Już drugi raz wypada mi pomidor z tego samego miejsca, jest tam pełno mrówek.
Na szczęście pozostałe pomidory w szklarni są całe, a pomidor od Patrycji ma już pierwszy pąk.
Zamierzam te mrówki potraktować koktajlem z cebuloi i czosnku, podobno go uwielbiają.
Pierwsze groszki cukrowe dziś zebrałam, coraz więcej truskawek dojrzewa. Koperek rośnie w oczach po ostatnich deszczach, ogórki wschodzą. Fasolka szparagowa nie szczególnie, może dlatego że posiałam ją w miejscu po dymkę. Planuję posiać też trochę między cukiniami.