Rabata 1 - otaczająca oczko, raczej niższe nasadzenia, dominujący 1- 2 gatunki plus trawy, żurawki, kulki z bukszpanu .
Między rabatami 1 i 2 - trawa
Rabata 2 - iglaki, sosenki, drzewa liściaste typu dereń, wiąz camperdownii, wiąz geisha, śliwa wiśniowa, może jakaś magnolia, klony japoński itp z trawami, kulkami bukszpanowymi itp.
dzieki ale to potwor a nie magnolia, blokuje wlaz do licznika wody. jak jej wiosna papu podsypie to juz w ogole odleci. musze, bo kwiaty chce miec dorodne.
Polece tez magnolke Limelight, niezla, przyrost 60 cm i wielkie lisciory, ładnie sie okocila i powinna miec kwiaty. Chociaz nie wiem czy bys chciala miec kolejna zótawa?
Piękna jest, te delikatne różowe wstawki bardzo mi się podobają . Czy ta intensywność koloru na zdjęciu w słońcu jest rzeczywista? Obok miejsca, gdzie chciałabym posadzić magnolię rośnie malus Freja, która jest ciemna w odbiorze i ma intensywnie różowe kwiaty. Trochę obawiam się mocnych kontrastów podczas kwitnienia. Dlatego w tym miejscu chodzi mi po głowie magnolia o maślanych kwiatach. No i będę miała zagwostkę Muszę gdzieś jeszcze liście obu odmian na żywo zobaczyć.
Zuza, mam nadzieję, że to Elisabeth, trochę jestem jeszcze niepewna. Niestety w ubiegłym roku miała tylko jednego kwiatka i wyglądał tak od początku kwitnienia do końca (wstawiam chronologicznie):
na początku w ostrym słońcu - bardzo jaskrawy:
później już lepszy ten kolorek:
Ja krowie k..py też z dowozem od producenta biorę
Helen, magnolia Elizabeth to bardziej żółta czy maślana jest? Na zdjęciach wygląda na maślaną, ale nie do końca im wierzę.
W naszej rodzinie dokładnie w takim koszu rosły niemowlęta- ja i moje siostry. Potem nasze dzieci. W tym roku kosz trafił do mnie, nadgryziony przez psa. Chciałam go wyrzucić, ale O. nie pozwoliła- chce żeby kolejne niemowlęta tam spały. Trzeba szukać wikliniarza- naprawiacza
Marto, zapytaj braci Hoserów (pana Piotra). On doradzał moim braciom stryjecznym przy zakładaniu takich szpalerów.
Mnie się wydaje, że każda odporna na parcha i szczepiona na karłowej podkładce. A co do smaku ... to trudna sprawa. Dobra jest jabłoń Cesarz Wilhelm - mi smakuje bardzo.