Ogród wśród pól i wiatrów
21:22, 04 maj 2017
Nigdy dotąd nie sypałam dolomitem lawendy, tak wiec jeśli się zdecyduje żyć, sypnę.
Na razie nic jej nie robię. Poczekam.
Nad skarpą na razie myślę od czasu do czasu, na pewno się do niej wezmę, ale jeszcze za momencik. Oprócz tawuł, chciałabym dać tam rośliny zimozielone (raczej nie jałowce), może niskie kosodrzewiny, choiny jeddeloh, coś jeszcze pomyślę i zobaczymy co wyjdzie.
Macham Toszko dzisiejszymi bukiecikami Amonogawy

PS.moja Bratowa twierdzi, że wyglądają jak wielkanocne palmy

Hehe
