Jutro zajade do ogrodniczego i sie zaopatrze. ciachne wszystko na grzyba profilaktycznie Dzieki Sylwia.
Joasiu, solidnie popadalo, przydaloby sie nawiezc, ale nie chce trawy pedzic, a jesiennych jeszcze w zeszlym tygodniu nie bylo. Oj to tylko tak na zdjeciach wyglada
Mysle, ze klimatyzacja mnie rozlozyla, a ja juz chorob mam po kokardy i jeszcze wyzej w tym roku. Osobiscie nie lubie klimatyzacji i staram sie jak najmniej uzywac, a jesli juz to delikatnie, ale nie pracuje sama, nie moge nikogo na sile kisic w upaly.
Dziekuje i wzajemnie, niech zawsze dopisuje
No porosly U mnie hakone jest kompletnie bezproblemowa. Ona dosc dlugo sie kokosi w nowym miejscu, ale jak juz wystartuje to naprawde rosnie jak na drozdzach, wiec spoko, daj jej jeszcze chwile, obstawiam, ze za rok bujnie
Dzieki Sebek
Ja widze jeszcze braki i niedociagniecia, ale w porownaniu z tym co bylo to kosmos
Dzieki Kondzio
Aga, na totalnej patelni, nawet miejscami na grillu I tam rosnie najlepiej
Nie spieszylas sie, zaczelo okolo 23 Kacze dzioby mam od Malej Mi, ale o ile u Konstancji sa wypasione to u mnie na razie nie pokazaly zbyt wiele, moze musza miec wiecej czasu... Buziolki i dziekuje
Jolu, wdzięczność, to będzie, jak cień za darmo i odgrodzenie od sąsiada będziesz miała. Może się uda. Bo warto. Jak byś musiała od nowa sadzić, to długo trzeba czekać aż urosną.
Zobacz, jak Danusia realizację robiła, jakie duże drzewa sadziła. zresztą warto przeczytać cały ten wątek, to dużo się nauczysz. Czytałaś? Tylko nie po nocach, bo ci mąż laptopa zabierze, hi, hi https://www.ogrodowisko.pl/watek/1033-ogrod-z-lustrem?page=259
Pozdrawiam
Pomidorki wyjątkowo smaczne i nie nadążają dojrzewać tylu mają amatorów. A te z bazarku wszyscy szerokim łukiem omijają
Mszyce na korzonkach kopru...hmmm...dziwne. Ale w tym roku tyle różnego robactwa w ogrodzie, że nie powinno mnie to dziwić.
Ale fajne owoce w tych skrzyneczkach wyrosły
Ja dziś wyrywałam koperek do ogórków i się zdziwiłam, bo na korzeniach było pełno mszyc ( też się zdziwiłam, że na korzeniach) maleńkich, jakby to przedszkole było. Muszę poszukać, co z tym zrobić.
Joasiu, pobuszowałam po tym sklepie, obecnie niemal wszystko sprzedane. Trzeba czekać do jesieni.
Ale to oznacza, że zdążę w końcu wytypować potencjalne róże.
Dziś muszę sprawdzić listę 10 róż.
Fajnie, że możesz doradzić. Radość dziewczyno mi sprawiasz. Pozdrawiam
Jolu, ja tu przyszłam dokładnie w Dzień Matki. W kwietniu nie miałam pojęcia o Ogrodowisku. Szukałam tylko informacji o rododendronach, bo z "Maji w ogrodzie" dowiedziałam się, że Rh ( czyli rododendrony - wiesz jak długo rozszyfrowywałam co to jest Rh, a wstydziłam się pytać, hi, hi )są o różnej mrozoodporności.
Jak wpiszesz coś w google, to w 80% przekieruje cię do jakiegoś ogrodu tu. Ja trafiłam do Bogusi (Rododendronowy ogród), potem do Danusi, a potem zaczęłam czytać wątki w każdej wolnej chwili. Mój e-Muś zabierał mi laptopa, to ja pod poduszką miałam telefon komórkowy z dostępem do Internetu. Any ogród mały przeczytałam od deski do deski. Nie tylko pismo obrazkowe, ale wszystko po kolei. Zaczęłam poznawać nazwy ( a raczej zapamiętałam, że róże mają nazwy ) I inne roślinki też. Że mają swoje własności i tym się trzeba kierować.
Uznałam, że mój ogród jest brzydki. Więc wyrzucałam niektóre rośliny, inne przesadzałam. Walczyłam ze swoim misz-masz.
Dziś nawet mieliśmy gościa, który zachwycał się ogrodem ( nie widział tych na ogrodowisku ), a e-Muś tłumaczył, że jak gdzieś jedziemy, to coś kupujemy, jak się spodoba i sadzimy, gdzie jest miejsce. Ja też tak robiłam, i nadal wiele w szkółce mi się podoba, ale wszystkiego mieć nie można, więc trzeba robić listy I chodze i oglądam, czasami wracam z niczym.
Jolu nie martw się, wszystkiego pomału się nauczysz, tylko się pytaj. A pięknych wątków znajdziesz mnóstwo. Ja zapisuję sobie na kompa albo telefon zdjęcia, które bardzo mi się podobają. Takie inspiracje.
A, i nie chciej wszystkiego naraz. Zacznij kolejno, rabatka, po rabatce.
Buziole
Joasiu, fajna róża. Czy korzystałaś z tego sklepu? Bo większość korzysta z rosarium. Ja jeszcze nie zamawiałam wysyłkowo, więc nie mam doświadczenia.
W takim razie koncepcja jest taka:
Jedną New Dawn przesadzić. W to miejsce jakąś różę obficie kwitnącą w tonacji róż - fiolet rabatową i do tego na murek jedną różę pnącą.
Przeszłam się po ogródku i tak sobie patrzę i patrzę, i stwierdzam, że Novalis by się nadawała Muszę sobie zrobić jesienną listę róż
Znalazłam coś u AniDs. Dziś dopiero znalazłam ten różany wątek
I nie dziwię się dziewczynom, ze takie zakochane w różach
Dziękuję Josaiu za opinię. Pomyślę nad tym murkiem Choć fajnie by wyglądałą róża w mocnym różu, tak jak floksy różowe. Oglądnęłam polecaną Novalis. W wątku , który poleciłaś, piękne jest to zestawienie, ale bardziej sprawdzi się na tle zieleni niż kremowego muru. Tu coś mocniejszego trzeba.
Na forum ma ją w ogrodzie Anita (znalazłam wpisują nazwę róży) https://www.ogrodowisko.pl/watek/2036-ogrodek-anity?page=399 William Shakespeare 2000 byłby chyba lepszy i twój Red Leonardo da Vinci. Co o tym sądzisz? Tylko żebym znowu za dużo ich nie posadziła, bo mam tendencję do przesadzania z ilością. (Obiadu też nie umiem ugotować dla 4 osób Zawsze gotowałam wielkie gary i teraz mam kłopot )
W szkółce ostatnio widziałam różę Bonica, pięknie kwitła, ale też jest blada, więc nie wiem.
Mój M tak się zna na kolorach, że nawet o New Dawn powiedział, że jest biała. On najlepiej wszystkie czerwone by kupił.
Ciesze sie, ze Ci sie domek podoba my mieszkamy dopiero 5 miesiac i jeszcze sie nie zdazyłam nacieszyc ani do konca umeblowac
Żółwik to inpiracja u mnie pusto kilka roslinek i trzy doniczki wiec trzeba wymyslac z tych nudów czekajac na brukarzy.
Swierki stoja sa podciete we wrzesniu zdecydujemy, pracy z nimi co niemiara a wdziecznosci żadnej hihi
Tadek chwalony cały czas,jest bardzo pracowity
Ślimaki Robaczka już wcześniej widziałam i całą biżuterię ogrodową...parasolkę,ławkę,pergole,bardzo podziwiam ogród różany
Miłego dnia
Jolu, śliczny domek masz. I trawka wkoło się zazieleniła. Czy ten żółwik to twój? Masz tam u siebie oczko, czy to może inspiracja? Zastanowiłaś się nad świerkami?
Pozdrawiam Cię cieplutko.
Doniu, one są robione. Najpierw koledze pokazałam te, co ma Danusia na przedpłociu. Potem sprawdzał on , jakie stojaki są w necie i zrobił mi takie. Jak je zobaczyłam, zastanawiałam się, czy do samochodu się zmieszczą. Musiałam ustąpić im miejsca i jechać na tylnym siedzeniu Warto było zlecić ich zrobienie, w sklepie są droższe.
Doniu, zobacz, jakie Robaczek ma ślimaczki śliczne, linka podałam Anuli