Nie ma to jak ML rośnie ,stoi nie łamie się i pięknie wygląda czego nie można powiedzieć o innej tej wysokości trawie Nie wiem jeszcze jak gracilimusy bo mam je 3 lata ale lekko schowane od wiatru
Jak napiałam tak zrobiłam ale oczywiście nie obeszło się bez niespodzianek
Miałam tylko przesadzić rozplenicę , no właśnie miałam
Jak wyjęłam danici,żeby wsadzić rozplenicę to musiałam je gdzieś potem posadzić. Jak posadziłam danici w nowe miejsce to musiałam wyjąć świerka nidirormis.
Jak wsadziłam już tą rozplenicę to jeden KF totalnie nie miał racji bytu więc musiałam go przesadzić.
Jak przesadziłam KF to musiałam przesadzić anabelke bardziej wgłąb rabaty
Jak przesadziłam anabelkę to musiałam ruszyć Varuegatusy i jałowce.
Myślicie ,że przesadzam ?
i tak efektem domina powstały prawie nowe rabaty )
Paulinko, dziękuję
Wiem, wiem,trzba się oswoić i zaakceptować jesień w pełni i tą zimniejszą i zimną.ale tak szkoda tego ciepła, barw, kolorów.Ech. dla mnie lato mogłoby trać pół roku
To faktycznie masz problem z tymi kamieniami.
Ale wysiane, są inne.I wybor oczywiście należy do ciebie.
A może coś z wieloletnich roślin , aby tak nie kopać ??
Zima długa,,pomysłów może być jeszcze dużo
Deszcz to by mi się też przydał.Bo sucho.Ale i aby popracować trochę można było.
Niektóre powojniki zakwitają ponowie pojedynczymi lub kilkoma kwiatkami
To nie my , to nas straszą albo oswajają,ze idzie zimno.Jesień w innym wydaniu.
Tak zawsze na początku trudno przyzwyczaić się do zimna a potem do tej szarzyzny.Przynajmniej dla mnie .
jeżówka Supreme Cantaloupe- w tym roku dopiero namyśliła się na kwitnienie.
I jakieś mniejsze w tym roku..Trudno..
Piękny potwór. Da się przesadzić. Zrobiłam to dwa lata temu wiosną gdy już dobrze ruszyła, kilka dni biedna była ale potem odbiła i pyszni się prawie jak ta twoja.
Podoba mi się to zestawienie różnych marcinków a bałam się czerwoną odmianę wsadzić z niebieskimi
Aniu,ta jeżówka o którą pytasz to 'Magenta Pearl'.
Może trochę podobna do Twojej.Teraz już mają przygaszony kolor,a te które później zakwitły są w ogóle teraz jakieś inne.Na tym zdjęciu wszystkie tak różne a są na jednym krzaczku
Dobra cena tych jeżówek co kupiłaś,ale ja już tylko róże i ewent. cebulowe...
Jesień bawi się kolorami robi wszędzie misz masz większy niż był u mnie...)
Nie da się ukryć, że u Ciebie jest gdzie jest gdzie upychać wszystkie chciejstwa u mnie niestety na wiosnę pierwsze wykopki będę robić, ale roślinki się nie zmarnują - rozdam wśród działkowców Mam jedno miejsce na rabacie, które stworzyłam dość bezmyślnie ...kosodrzewina ok, za nią miskant memory ok, obok brzoza krzaczasta ok, z przodu kosaćce ok, jeszcze kostrzewa sina ok ale po co tam wpakowałam forsycję( która jest atrakcyjna 1-2 tygodnie) i to jeszcze taką odmianę niską? Błędy, błędy, błędy....Zdjęcia są z lipca, w tej chwili to jeden wielki misz - masz, ponieważ forsycja pochłania kostrzewę i dochodzi do kosaćców.
Ja też zebrałam worotycz ale już żółty nie był - pewnie już suchy jutro schowam bo też zebrałam z myślą o gnojówce czy czymś tam co doczytam .
Takie jabłuszka też mam - nabiłam na patyczek do szaszłyków do dekoracji ale koloru niezbyt zachowuje.
Z przyjemnością oglądam kadry z Twojego ogrodu.
Mireczko, ten rok nie sprzyjał różom, wymęczone, ale u mnie i niektóre dalie fatalne, kilka już wykopałam, bo miejsce było potrzebne, a patrzeć na chorowitki już nie mogłam.
Piękne zdjęcia pokazałaś z czerwca, te hortensje tak wcześnie kwitną, cudny kolor mają, że o powojnikach już nie wspomnę. Pozdrawiam
Póki temperatury letnie, to i ogród ładniej wygląda.
Ale lada dzień to może się zmienić.Oj zaraz liście będą żółknąć,spadać oj.oj...
Muszę w piątek może po pracy i w sobotę popracować w ogrodzie, aby psychicznie odreagować.A potem poodpychać i odpocząć Dębowym powietrzem
Anafalis perłowy
Mój klon oridono-nishiki wypuścił niedawno pojedyncze długie pędy od 0,5 do nawet 1 metra długości. Jest u mnie 3 rok, do tej pory był raczej zwarty. W tym roku tak się rozszalał .
Co mam robić? Czy powinno się takie pędy skrócić jeszcze teraz? Czy je zostawić? Czy one przemarzną zimą? Czy skrócić je na wiosnę?