OJ, Gosiu wcale nie jestem pewna co z tego bałaganu się wyłoni
Na razie obraz po bitwie i usilne starania aby gdzieś poupychać to co zostało wykopane, bo albo było za gęsto, albo nie pasowało do koncepcji itd. itp.
Wiele nowych doniczek z różnościami przywiozłam (z Pęchcina i z wojaży po Podkarpaciu) i trzeba to jakoś zagospodarować przed zimą
Kolejne fragmenty trawnika zostały zaanektowane, a i tak miejsca za mało
Odnośnie trójsklepki można tu poczytać :Trójsklepka
A u anabuko z" Moja działka na Dębowym lesie" trójsklepka zimowała już w gruncieJa też wiosną kupiłam ,zobaczę jak moja przezimuje. Ale na wiosnę muszę ją przesadzić w bardziej cieniste miejsce ,bo była jakaś blada i podsuszone miała listki ,choć zakwitła obficie
Aniu, to ważna wiadomośc moja zakwitła dopiero jak ją przeniosłam do ogrodu zimowego. Nie będę jej wynosić z powrotem do ogrodu, bo takiej operacji pewnie nie przeżyje Natomiast w oparciu o Twoją opinię na wiosnę wsadzę ją do gruntu i przetestuję zimową odporność
Dzięki za informację