Ale to zależy wszystko od cięcia . Ta na fotce nie była pewnie ścinana i dlatego takie drzewsko wyrosło. Ja swoją ścinam, w tym roku około 0,5 m nad ziemią.
Ślicznie uroczo. Świetna ta szklarnenka.
Stolik na nóżce też mi się bardzo podoba. Tże jesteś gadżeciara ogrodowa.
I mogę powzdychać do tych czarnych dalii, cudne są.
Mireczko. Już każdy z Was przez te lata na ,,Ogrodowisku" doczekał się wspaniałego ogrodu oraz pogłębił wiedzę ogrodniczą na tyle, że nie musi już błądzić w żadnym temacie. To miłe, że pamiętacie mnie jeszcze troszkę bo ograniczyłem tu swoją aktywność do minimum. Pozdrawiam z Iławy.
Witam. Dzięki Bawarce odwiedziłam Twoje włości i jestem pod ogromnym wrażeniem. Gratuluję i zazdroszczę i w ogóle....I jako, że jesteś zdecydowanie bardziej ode mnie doświadczona mam prośbę. Czy pomożesz mi rozpoznać gatunek rośliny? Zakochałam się w berberysie thunberga "erectus" i mam zamiar podobnie jak Ty zrobić sobie z niego tło dla innych roślin. Dziś kupiłam 22 sztuki u jednego sprzedawcy ( ale ponieważ nie jestem pewna, że to jest właśnie ta odmiana) dokupiłam jeden egzemplarz gdzie indziej. Ten jeden jest starszy i z tego powodu większy. Czy wg Ciebie te wszystkie to jest ta sama odmiana?
Mowa... !uwielbiam takie klimaty...i w dodatku poluję na taką antyczną donicę amforę czy jak tam zwał...co masz w tym kulę... może masz jakiś namiar,czy to też okazyjna jedna sztuka?
Szydłów jest spory kawałek od Sandomierza, bliżej jest piękny zamek w Baranowie Sandomierskim, lub Ujazd z największymi ruinami zamku w Europie. Poza tym eksponaty ze skarbczyka przeniesione są do budynku szkolnego w Szydłowie. Synagoga też jest cała w rusztowaniach, w zamku też prowadzą jakieś prace. Kiedy planujesz wyprawę do Sandomierza?
Asiu,ten kącik cudny,cudny to mało powiedziane,
Mimo,że ja mam stonowany ogródek,bez koloru,to Twój kolorowy mnie tak urzekł oglądając zdjecia,że przewijam zdjęcia tam i z powrotem.Pieknie
Witam,
Od paru lat staram się śledzić wątki na Ogrodowisku, tak aby znaleźć swój klucz do sukcesu. Niestety nie obyło się bez błędów -> w tym wypadku brak tła rabaty (dł. ok. 30 m), który teraz chcę naprawić.
Proszę o opinię czy pokusić się o zupełną rewolucję: poszerzyć rabatę o ok. 50 cm, przesadzić większość roślin i w tle posadzić wąski żywopłot grabowy, czy też sytuację zdoła uratować clematis puszczony na siatkę (myślałam o clematisie montana 'Rubens')