Zrobię tak, bo powiem ci mam do przesadzenia kupę liliowców, zarasta je rozplenica Moudry, teraz, jak dla mnie najlepiej widac, co trzeba poprawić, trzeba się pośpieszyć tylko. Sporo roslin jednak wywalam, goździki brodate wszystkie usuwam, ziemia pod nimi jałowa i zaduszają inne rośliny,. No i jeszcze nad bergenią dumam, albo przenosiny do lasu, albo wywalam.
Ewa tak mniej więcej jest tak
ale błagam..skarpy tez powinnam zmienić..?
mam seslerię heufi coś tam i rozplenice red head.a i gracka. to ewentualnie na to moge wymienic.
a nie pamietasz nazwy tego wątku?
Ania pisałaś na pewno, podaj wymiary prawej i lewej tarasowej rabaty.
To trzeba razem zaplanować. Pogubiłam się w tych zajmujących propozycjach. Jest taki ogród na O. ze stawem przy tarasie u Gosi, jedna wielka rabata - bardzo interesująco obsadzona, też DUŻA powierzchnia.
Na pewno trzeba wprowadzić zimozieloną strukturę - mogą być kostki z bukszpanu lub cisa. Jakoś oprawić okna.
A do róż trawy to zwykle miskant 'Morning Light' albo niższa rozplenica typu 'Hammeln', stipa. Może być sesleria.
Rozplenica ma takie śmieszne pędzelki na czubkach kotków
azalki zaczynają się już delikatnie przebarwiać
czekam na kwiatuszki chryzantemy od Sylwii. Pajączek też . Ślicznie bujnęła.
Jolu po kolei,
1.Różanecznik oczywiście, za nim
2. miskant Variegatus, przed miskantem cis Sibirica (żeby trawa miała na czym się opierać); potem
3. Anabelle Strong a przed nią rozplenica japońska (też jako podpora ciężkich kwiatów. Dalej są
4. miskanty Morning Light (6 szt po 3 szt, w rzędzie) nad nimi Klon Golden Globe i
3 szt. Hortensji Polar Beer (to ich drugi sezon, wielkość kwiatów przerosła moje oczekiwania, jest przepiękna).
Zoja dzięki tez lubię Przemuś - dzięki że wpadłeś u ciebie to dopiero jest cudnie Joluś - no mi też drogo się wydaje - ale zaszalałam a co! Kamilka - dzięki rozplenica i jeżówka t chyba juz klasyka na O.
mnie się też to połączenie baaardzo podoba
Też molinie kupowałam jak byłam na Święcie Traw w Daglezji w Rykach. I kupiłam sobie nagrodzonego Miscanta Memory i pierwszy raz kupiłam Giganteusy- takie co kwitną u nas, odmiana Meidl. Aha i jeszcze z takich co nie miałam to Rozplenica Hameln Gold i też jestem jej ciekawa. Sebastian to jak już kupisz to koniecznie pochwal się jakie to molinie
Aniu rozplenice mam różne. Ostatnio dokupiłam jeszcze inne. Też na razie bez kotków.
Kretów nie znoszę!!!!od kiedy mam zdemolowane rabaty i trawę na ogrodzie.
Do tego czytałam, że szkodzi roślinom jak podkopuje korzenie a to już nie jest fajne jak niszczy czyjąś pracę.