Pomidorowy spam.
Ogólnie wiele sadzonek zrobiło się brzydkich przez niskie temperatury, zbyt długie trzymanie w małych kubeczkach itd. Ale ostatecznie nie jest źle, a żółte liście się oberwie. Któregoś roku sadziłem pomidory dwa razy niższe i chudsze, a i tak było ok, więc jest git
Malinowy Ożarowski z liściem "ziemniaczanym".
Gargamel albo Alice's Dream (dwie wizualnie podobne odmiany). Te zrobiły się najbardziej fioletowe od zimna.
Ciekawostka: zauważyłem różowe korzenie u jednego z nich. Pewnie kwestia obecnosci barwnika, który "maluje" owoce na czarno
Pomidory koktajlowe (3 kolory) mam posadzone koło siebie. Któryś ma już kwiatek nawet
A to nowe miejsce na warzywa. Zmieściło się 8 pomidorów i 6 papryk. Póki co jest tu słońce.