Przyszłam podziękowac za gościnę i pokazac kilka zdjęc z twojego ogrodu, ja zrobilam kilka tylko telefonem, wiecej detali robila Jola aparatem
Ogród duzy, inny niz wszystkie bo z niezwyklym klimatem
Bardzo przyjemnie sie siedzialo na tarasie ale musialysmy jechac dalej bo plan byl bardzo napięty
Pozdrawiam serdecznie i do nastepnego spotkania
Dodam jeszcze ze kupilysmy sobie z Gosią winniki

cd ogrodu Madzi

polinka napisał(a)

Asia a masz już konkretny plan na to miejsce?

Plan jest taki:

kilka widoków rabaty przed domem:

My tu niestety nie byłyśmy na piwoniach i dereniach ale bylo rownie pieknie
dziekujemy za mozliwosc obejrzenia
Niech żałuje kto nie był

A to mój przedogródek. Ma trzeci sezon. Więc trochę mu jeszcze brakuje wysokości, ale i tak jest już mega kolorowo w porównaniu z klepiskiem które było tu dwa lata temu.

Dziewczyny sposób z workiem foliowym na ćmę bukszpanową chyba chwilowo zadziałał, dodatkowo opryskałam wrotyczem i dzisiaj sprawdzałam nic nie znalazłam.
Skutkiem ubocznym jest lekko przyżółkła czupryna bukszpanu bo chyba przesadziłam z długości przykrycia ale to się przytnie

Niedziela zaczęła się odwiedzinami u Magleski - Madzi (Ogród z wilkiem)
Ogród tworzony od niedawna ale wygląda już wspaniale. Madzia wlożyła w niego niesamowitą ilość pracy, czasu, serca Efekty powalają. Kiedy podrosną drzewa będzie to jeden z piękniejszych ogrodów na O.
Widok na góry, które widać z tarasu powoduje, że nie ma się ochoty z niego wchodzić do domu. Ja w każdym razie mogłabym tam mieszkać
Zobaczcie sami jak cudnie skomponowane rabaty na skarpie, bylinowe. Po raz pierwszy widzialam taaaaką liatrę - mutanta

Macie tak że jak się nie możecie zdecydować to zawsze okazuje się że pierwszy wybór jest najlepszy ?

U mnie tak właśnie było. Dumałam co pod trzmielinami posadzić i w końcu kupiłam to po co pojechałam w piątek, a potem się rozmyśliłam .

Carex bronze form .



Tu próba z jeżówką cherry fluff.

jeżówki wsztstkie moje

Justyna napisał(a)

U Ewci jest TAK PIĘKNIE!

Jestem zauroczona Pszczelarnią

Każdy kto tam był jest zauroczony To magia w czystej postaci

Kasiu liliowca muszę zidentyfikować, bo na razie kwiatów brak ten co myślałam, to też budyniowy. A następny za bardzo cytrynowy (no żółty jest jak nic znaczy jak cytryna)

A to moje pierwsze poważniejsze zbiory (do tej pory były po 2-3 koktajlowe)



Chleb z masłem i kolacja gotowa

U Ewci jest TAK PIĘKNIE!

Jestem zauroczona Pszczelarnią

Po dwóch latach trochę mi się już wszystko rozrosło. Część roślin zmieniła miejsca. No i nareszcie mogę się nacieszyć zielenią mam też sporo przycinania...

Na koniec tej relacji zdradzę wam pewną tajemnicę. Kindzia twierdzi, że ma w ogrodzie chwasty i w ogóle
Ciekawe kto je zobaczy? Ja funduję nagrodę
Moim zdaniem jest tak: Kasia po pracy po kryjomu przyjeżdża do ogrodu, cichutko je wyrywa, gracuje, grabi i co tam jeszcze, a potem szybciutko wraca do domu. W weekendy juz oficjalnie przyjeżdża dziwiąc się, że tyle jest do roboty Hmm, eMuś Gosi pociesza Kasię: wydało się kochana