Ania cudowne rabaty . rodonki cudeńka ,fajnie skomponowałaś.
ślimaki u mnie koronkuja po kolei ,ale walkę wygrywam , ziemia oślimaczona , więc wiem że wygrywam .
brunery w koronkach , dzielżany , jeżówki ..no szok .nie wiem co za cud że sałata rośnie i warzywniak wolny może kostka pod wiklinowym płotkiem pomaga .

Gosiu, świetnie wygląda kostka na podjeździe Teraz pewnie będziesz tworzyć rabatki przy niej

Gabrysia_ napisał(a)

Piękne są...ale będzie cudny widok
To kostka pewnie będzie cała nowa znając ciebie

tak Gabrysiu będzie

Piękne są...ale będzie cudny widok
To kostka pewnie będzie cała nowa znając ciebie

KasiaWB napisał(a)

Cześć, ogród w tym roku wygląda bardzo ładnie Twoja praca zaowocowała pięknym efektem
Poznałam dzięki Tobie kolejnego pięknego Clematisa
Pozdrawiam

Przyznam, że ogródek się bardzo zmienił od ubiegłego roku, choć jeszcze musi się trochę zmienić [ ta nieszczęsna kostka musi przybyć] i wtedy będzie gicior. Choć dziś się pobujałam że aż usnęłam tak było przyjemnie

nicol21 napisał(a)

no no, to bomba się szykuje Nawet z oświetleniem..czyli że do nocy mam czekać?
Ale to kostka już wyrwana skoro graby będą?

eee...
wszystko w boksach startowych, grabów jeszcze nie ma...
cierpliwość to nie moja mocna strona
Niby jutro mają być ale jutro to ja kiecka i na wybory

no no, to bomba się szykuje Nawet z oświetleniem..czyli że do nocy mam czekać?
Ale to kostka już wyrwana skoro graby będą?

jazzy napisał(a)

Polinka, kostka będzie betonowa, bo na granitową to i za 100 lat nie uzbieram
Info o umbrach bardzo cenne
Pozdrówka

Ja mam taką, polecam http://www.ekspertbudowlany.pl/artykul/id2574,stream-line-firmy-libet-wyrozniona-w-plebiscycie-must-have

Kostka położona teraz ostro trzeba się brać do pracy, mąż w weekend rozgarnie ziemię a ja jak Miesio śpi zamiatam ten piach w dziurki hihi na chwilę obecną tak to wygląda





Został nam tysiak od kaski ktorą odłożyliśmy na kostkę więć będzie na roślinki huuuuuuurrrra

Polinka, kostka będzie betonowa, bo na granitową to i za 100 lat nie uzbieram
Info o umbrach bardzo cenne
Pozdrówka

katiaxx napisał(a)

bardzo czysto i przejrzyście się zrobiło z obrzeżami jak dla mnie zdecydowanie na plus bo lubię na prosto

Kasiu, dziękuję.
Wreszcie jest jakaś koncepcja, przestałam się miotać.
Wolałabym kostkę granitową, ale wcześniej już była kostka betonowa i mus kontynuować. Granit, biały dom - będzie w następnym życiu. M nie cierpi bieli Na eko-bordy też kręcił nosem

siakowa napisał(a)

a ty pokazywałas kiedykolwiek przedogorek...ups nie bij jesli tak

taaa, jak lampki zimą zawiesiłam
mój przedogródek to dwie doniczki przed drzwiami i kostka betonowa ...
to teraz trzeba wyciągnąć kostkę

KWIECIEŃ 2015

Moja "strefa niebieska"

i "strefa żółta"


Produkcja skrzyń na warzywa i donic na bluszcze z europalet które zostały nam z płotku


Te prowizorycznie ułozone kamienie zastąpi kiedyś równiutka kostka. Chwilowo musi to wystarczyc.


Dwie magnolie już zasadzone


Donice na bluszcze już zrobione. Donice nie mają dna. W tym miejscu jest tak fatalny grunt do uprawy czegokolwiek (5 cm ziemi i stara droga pod spodem), że jedyny sposób to posadzenie roślin w donicach. Jeśli będa w stanie przebić się korzeniami przez tą drogę to ich szczęscie, jesli nie to będa musiały zadowolić się tym co w donicy.
Metr dalej teren jest już ok, więc posadziłam rząd berberysów na żywopłot i dwie trzmieliny "płonący krzew". Zdjęcie robione w trakcie malowania mebli ogrodowych.




A tutaj już gotowe skrzynie na warzywa. Zapełnią się roślinami w przyszłym roku.

Polinko z Ml masz rację że zasłoni hmm przemyśle, mogę wymienić na brązową jest niższa. Kostka i tujka muszą zostać do czasu aż będzie juz miejsce żeby przesdzić

Ewcia, ML jak urośnie to zasłoni psiakowi cały widok a tego czhyba nie chciałaś Kostka z bukszpanu zostaje czy też wylatuje?

Nie wiem czy dobrze myślę ale może na to miejsce gdzie jest tujka dać jakieś drzewo o kolumnowym pokroju?

Świetnie wykonany pomysł. Ja na Twoim miejscu pomyślałbym jeszcze nad zastosowaniem elementów z kamienia naturalnego podczas przemiany tego ogrodu. Kostka granitowa lub oporniki granitowe świetnie nadałyby uroku temu miejscu i pozwoliłyby przygotować Ci ścieżki do chodzenia czy odgrodzenie zieleni od innych terenów. Pozdrawiam!

Dobra teraz pokażę co wczoraj narobiłam
Patrzę i nie wiem czy to ma sens ,dlatego zanim obstrzygę kuleczki i wysypie korę popatrzcie fachowym okiem .
Może jednak jeszcze coś zmienię.....

Tujka z kostka wyleci ale dopiero jak przygotuje rabatę pod murem





Z tyłu posadziłam ML ,jak za duże urosną to zwiążę
Potem zrobię jeszcze porządek z Chopinami

Zasłaniam tło bo tam bałagan jeszcze jest

Wiem ze to nie do końca wyszło ,więc śmiało walcie opinie

Tego nikt nie wie, nawet górale Ja jestem zdania, że wszystko jest dla ludzi. Dom, kostka, ogród- a nie odwrotnie. Dlatego nie można stać się niewolnikiem kostki i zrezygnować z ogrodu, bo kostka będzie zagrożona, a niech będzie

Śliwa to nie buk, czy dąb. Ale jak wielokrotnie powtarzam, realizujmy swoje marzenia, nawet kosztem kostki. Poprawi się a jak nie, to nic.

Juzia napisał(a)

Wrzośce to wolą słońce niż cień...więc jak już to wrzośce ciemne różowe dałabym przy azaliach.... a żurawki przy Rh.

Mieszanina wyszła...już mi się mózg zagotował od tych ciągłych zmian.

Justyś ja się już też gubię.
Na razie pod rh i tak nic pewnie nie posadzę.Może poczekać troszkę.
Bok z azaliami ważniejszy, bo tam trochę rozkopali przy nawadnianiu i paskudnie wygląda.Zresztą reszta ogrodu też, ale to potem.

Jakoś widzę za rh te bergenie tylko posadzić je tak w lekkim łuku jak idzie kostka???