Kochani dzięki za odwiedziny i miłe słowa.
U nas od kilku dni pada, dziś jest pochmurno, wieje. Kilka fotek z ostatnich dni.

Fiolety

A dzisiaj znowu w OB na wykładach
Kilka anegdot z historii duzych producentów, metody produkcji roz na pniu, pare słów o biologicznej ochronie i przedstawienie kilku drobnych i mało znanych producentów a właściwie nowych odmian przez nich stworzonych

Była kawa, herbata ciasteczka a każdy z uczestników otrzymał publikacje

I wracam do tematu tej nieszczęsnej rabaty której nie lubię.
Zgodnie z tym co sugerowała szefowa już zaczęłam pozbyć się roślin które bez żalu wyrzuciłam.
Idąc kolejno:
brzoza - musi zostać jest zbyt duża na przesadzanie??
miskant olbrzmi - rośnie w donicy można do dowolnie przesuwać
jałowiec płaczący - też jest dość duży ale można by zaryzykować przesadzanie
jałowce płożone - wszystkie mogę presadzić
żurawki - jak wyżej
wiąz - do przesadzenia
crpsyik groszkowy - do przesadzenia
cyrpsyik nutrajski - do przesadzenia
zebrinusy - do przesadzenia
rozplenica - do przesadzenia
jałowiec - wyrzucę oddam nie lubię go
conica - mogę wyrzucić
żurawki żółte - do przesadzenia
cisy - mogę przesadzić


Pomożecie??

Alicja169 napisał(a)

To słoneczko na ostatnim zdjęciu daje żaru w ten pochmurny dzień

Alu! polubiłam żółty kolor w ogrodzie.

Tym razem białe zwykłe.

Kamcia napisał(a)

Boziu, jaka ta Twoja trwaka zielona. Pierwsza klasa. U mnie sucha jak pieprz...

Po deszczach trochę się zazieleniła ale ogólnie jeszcze tak beznadziejnego trawnika nie miałam to na fotkach tylko tak zielono wygląda

A prawda jest sucha i żółta a to są winowajcy tego stanu

I teraz trzecia część działki- ta bardziej naturalistyczna kończąca się laskiem brzozowo-sosnowym. Tu znajduje się mały warzywniak i jagodnik.

Widok na rabatkę numer 7 i domek dzieci.

Rabatka numer 6, która zaczyna się za budynkiem gospodarczym. Mammy tu katalpę, hosty, i zaczyna się żywopłot z swierków serbskich który sięga aż do końca dzialki.
Po plamie z host mamy plamę z ciemnych żurawek i pas rozchodnika okazałego. A dalej trampolina i miejsce wykostkowane na basen. Przed rabatą na trawniku rosną dwa duże krzaki hortensji Phanton a w środku brzoza bordowa.

Portrety

Lemon Rokoko, Astrid Grafin (Kasiu dorasta mi teraz do ok 80 cm, ale ciągle wąską, wyprostowana)



A to jedna z 3 jeżówek Cherry Fluff pozostałe dwie są ok

Widok na budynek gospodarczy, w jego rogach dwie śliwy wiśniowe.

Widok na ogród z tarasu plus moja "nie-ulubiona" rabatka. Na mapce oznaczona numerem 5.

Makao_J napisał(a)

Aloha jest żółta czy pomarańczowa?

Aniu! zastanawiałam się nad nią jaki to kolor. to żółty zgaszony kolor, chciałam określić jako bananowy, też nie, pomarańczowy nie.
Ma duży środek, krótkie podwójne płatki, przypomina gerberę.

Tych się wyzbywam i zawsze wyrastają najgrubsze.


Wszystkie siewki z torebki mieszanki okazały sie tylko różowe.

Miałam wycinać która różowa, a teraz zostawię w tym sezonie.


Tak wygląda od strony wejscia do ogrodu.
Po drugiej stroniena rozsadniku.

kamila66 napisał(a)

Dziękuję kochane za miłe słowa
Na dobranoc jeden dzień a duża różnica

Kamila, może już kiedyś mówiłaś...jakim aparatem pstrykasz fotki swego kwiecia ?

Dziękuję za odpowiedzi. Wstawię jeszcze lepszej jakości zdjęcia ale obawiam soę, że trzeba wymienić rośliny. Dodatkowo coś wyjada mi ipomeę, czy to mogło przejść z bukszpanu?

Kasiolaaa napisał(a)

Swietny pomysl z hakonechloą posadzilas na okolo kulki bukszpanowej bedzie wygladac jak kwiatuszek z platkami

Takie jest założenie odgapione od kogoś z forum tylko nie wiem czy trochę nie za blisko ale co się będę martwiła na zapas. Zawsze można przesadzić ))po d drugiego, gdzie jakoś mniej ochoczo rośnie.

Rabatkę tę kończy moja fantazja geometryczna (Rosły tu świerki conica i tuja okragła i chciałam je jakoś oddzielić od tej dużej rabaty). Mam tu plamę żurawek marmolade, bukszpan w kulach, tuje na pniu, obwódkę z berberysów w środku są żurawki. A na końce dwie hortensje z hostami w nóżkach. I gdzieś się jeszcze red baron ukrył