Witam

ostatnie czerwcowe fotki...
i ruszam na wesele,druga sobota z kolei.. ..Oj szalała szalala a jutro bedzie spała..tydzień odpoczynku i jeszcze jedno...ale mi się trafiło w tym roku





Basiu! szaleej szaleej aby tylko główka nie bolała

kieszeń zrobi się lżejsza
ja tak miałam dwa lata temu 3 wesela w sierpniu i we wrześniu.

Pomarańczowa energetyczna rabata.
a wichury przerażające.

Cudowny odcinek Mai! Jeden z ciekawszych
Ogród zachwycający!!! a wy bardzo sympatyczni i naturalni

nie zapomnijcie kto pierwszy mial kreciolki
u nas tego pelno w kazdym markecie
a Kondrad cos mowil, ze w markecie budowlanym na O kupil

Ale butow czerwonych nie mam ale kancikow tez byly ale sie zmyly
Moj M nauczyl sie wypowiadac "kostrzewa" ciekawa jestem jak sobie ze szczeciem poradzi

Te kręciołki to sobie właśnie za granicą kupiłam, bo w PL były tylko raz w jakimś sklepie na A. lub L.. Były lekko przecenione jako, że klienci pomidory już wysadzili.

Jak się wzorować to na całego.

Szczeć mi się wysiała nostrzyk posiałam ale nie wiem gdzie się zapodział z butami dam radę, narzędzia do kancików takiego nie mam - mam inne no ale żeby mieć kanciory trzeba mieć ten trawniczek pośrodku bylinowych łanów.

Jeszcze na forum nie gratulowałam. Cieszę się bardzo że Wy jesteście zadowoleni i wyobrażam sobie jakiego kopa dala emisja tego programu.
Ja oglądałam trochę jednym okiem w dużym towarzystwie rodziny ale o dziwo zauważyłam że mój m.oglądał i stwierdził że super wyszło i ogród i Wy bardzo fajnie opowiadaliście.
Te kręciołki z warzywnika tylko nabierają wartości - cena rośnie hihi.
Pozdrawiam, gratuluję czekam z szampanem .

Oj bo była wpatrzona w ciebie
Kiedy wpadniecie...?
dywan rozłoże

edit: nostrzyka mi właśnie brakowało.. i wiem gdzie go dam już

Brother Cadfael, Abraham Darby, Mme Boll i ożanka